poza tym to fuj! po zobaczeniu tego filmu przez tydzień nic nie zjadłem, po prostu się brzydziłem i jeszcze się zastanawiam jaka mogłaby być Polska legenda, właśnie taka surrealistyczna, z której można by zrobić taki genialny film.
Po pierwsze ewidentnie jeste to nawiązanie do Czerwonego Kapturka.Ostatnie słowa filmu na to wskazują.
Za to po drugie chyba rzaden normalny człowiek po obejrzeniu tego filmu już nigdy nie będzie taki sam.
Pomysł jest dobry,ale wykonanie już nie do końca. Według mnie film za długi i za męczący. Skróciła bym go przynajmniej o 1/3.
do założyciela tematu: a ta legenda o 'Ociosanku' w ogóle istnieje? ja się nigdy z czymś takim nie spotkałem. nie jest to wymysł Svankmajera? takie połączenia różnych legend, baśń jak Pinokio (chłopiec z drewna), Czerwony Kapturek (jedzenie ludzi i na końcu w bajce wszyscy wychodzą z brzucha) itp.?
co do samego filmu to muszę się zgodzić z opinią malutkiej86, zdecydowanie za długi, momentami strasznie przynudzał. Jak dla mnie mogło też być więcej efektów z których słynie Svankmajer. Ogółem dobry, na pewno bardzo ciekawy i oryginalny, ale mogło być lepiej. Muszę przyznać, że bardzo ciekawe połączenie dramatu z komedią.
Ode mnie, 7/10.
Czeskie kino od pewnego dłuższego czasu mi się podoba. Efektami specjalnymi ono nie zachwyca, ale ale historie w nim przedstawiane nie dość, że są świetne, to jeszcze są świetnie przedstawiane :) a role bardzo dobrze zagrane. Zacząłem ten film oglądać powiedzmy że niechcący, a utkwił mi w pamięci na długo i pewnie długo z niej nie wyjdzie.