Pod koniec filmu, jak pingwiny lecą samolotem, włączają jakąś muzykę - tę "ponadczasową, z taką nostalgią" - wiecie co to za kawałek? Wcześniej leci Boston - More than a feeling (chyba dwa razy nawet, za pierwszym jak porywają jeepa).
Może masz na myśli "Copacabanę"? :) <znaki>