Rodzice byli na "Ile waży koń trojański" a ja z siostrą na Madagaskarze. Oni wyszli z kina zawiedzeni my zadowolone no ale gusta są różne ;]

Madagaskar 2 - bez dwóch zdań! Cała sala się zaśmiewała do łez a ja razem z nimi! To jeden z tych rzadkich przypadków, gdzie część druga jest nawet lepsza od pierwszej. I nie należy się zrażać niską średnią wiekową na widowni - dzieciaki mają historyjkę o pluszowych zwierzątkach, rodzice - dialogi. POLECAM z całego serca.

Polecam zebyś poszedł na film ''ile waży koń trojanski'' bo madagaskar2 jest dennny.

Z tego co ja słyszałam to "ile waży koń trojański" jest denny (przez dwa "n")...
Natomiast "Madagaskar2" nie jest arcydziełem, aczkolwiek rozśmieszył mnie i to bardzo.
Także ja polecam Madagaskar, opłaca się wydać pieniądze na bilet.

Też miałem taki wybór i wybrałem Madagaskar i nie żałuje wydanych pieniędzy,jest na pewno z czego się pośmiać. Polecam film

Madagaskar 2 - bez dwóch zdań...

Widziałam oba.

Madagaskar to więcej śmiechu i mniej wpadek :)
Ale "Ile waży koń trojański?" też ma swój urok, choć mielizn stanowczo więcej.

byłam na madagaskarze 2 i jestem baardzo zadowolona ;)

Jako, że ostatnimi czasy opływam w dobrobyt ;), byłam w kinie na obu tych filmach. Z takim bagażem życiowych doświadczeń, radziłabym Ci poszukać w repertuarze kin czegoś jeszcze innego.