...jakieś 10 lat temu, kiedy na każdą produkcję Marvela czekało się z wypiekami na twarzy?... Nie wiem co tam sie stało, ale to już kolejna po Marvels kosmiczna lipa. Znowu baby kopią po dupie faceta, bla bla bla. Jaram się tym wszystkim od pierwszego Iron Mana jak mały dzieciak, ale po Deadpoolu trójce chyba przyjdzie pora zakończyć przygode z MCU.
Cała IV faza to żart. Żaden film z tej fazy nie jest wart oglądania ponownie. Już lepiej jeszcze raz pooglądać filmy z Avengersami ;D
Dokładnie. Saga Infinity była świetnie rozpisana i po 10 latach przyszła kulminacja w postaci EndGame i Infinity War, który moim skromnym zdaniem był najlepszym filmem w MCU. Ta końcówka kiedy zło triumfuje, emocje, niedowierzanie. Cały świat to oglądał z zapartym tchem, a każda produkcja zarabiała miliardy dolarów. Od 5 lat żaden z kolejnych filmów nawet nie zbliżył się do tego poziomu. Cytując nieśmiertelnego Heatha Ledgera "Co się stało? Jaja wam poodpadały"... Do tego ta cała farsa z Majorsem. Ahh, szkoda gadać. Jeden wielki burdel. Pozostaje mieć nadzieję że Deadpool z Wolverinem i Venom, którzy w tym roku dołączą do zabawy uratują ten tonący okręt.
Od kiedy zmienili target na kobiety i lgbt+ to tych filmów nie da się oglądać. Kino komiksowe od zawsze było dla facetów, od czasu do czasu puszczano oczko dla kobiecej części widowni, żeby chcieli z chłopakiem pójść do kina, a teraz lepiej poczekać, obejrzeć sobie w domku dla odhaczenia i zapomnieć, że się oglądało :D
Dokładnie tak samo myślę. Czekam aż coś zmienią, może wyniki finansowe przemówią im do rozumu, które filmy się sprzedają a które wszyscy omijają
". Kino komiksowe od zawsze było dla facetów"
Bardzo seksistowskie stwierdzenie.
Stwierdzenie to stwierdzenie. Jak je odbierasz zależy od Ciebie. Thor, Iron Man, Hulk, Kapitan Ameryka to były postacie dla których się oglądało te filmy, czy były seksistowskie? Czarna Pantera nie była rasistowska bo grał tam czarny, podobnie jak Avengers nie było seksistowskie bo w składzie mieli jedną kobietę.
"Kino komiksowe od zawsze było dla facetów, od czasu do czasu puszczano oczko dla kobiecej części widowni, żeby chcieli z chłopakiem pójść do kina" ten fragment twojej wypowiedzi jest seksistowski. Marvel z czasów kończących się na Endgame nie był "dla facetów". Był uniwersalny i mógł podobać się każdemu - mężczyźnie, kobiecie, dziecku. Ja jako kobieta zupełnie nie czuję się targetem obecnej fazy Marvela. Natomiast do starych produkcji do dziś wracam z sentymentem, a bilety do kina kupowałam w przedsprzedaży.
Bo teraz to chcą robić jednocześnie pod daną grupę, ale jednocześnie dla wszystkich.
Madame Web ma ten problem. Ma silną żeńską postać, ale zamiast skupić na tym fabułę, to wpychają ją w niańkowanie 3 nastolatek.
Ci co chcieli zobaczyć silną kobietę sie rozczarują, a ci co takich nie lubią tym bardziej nie będą filmu lubić.
Mam wrażenie że czasami te filmy trafiają na ślepo próbując być po kawałku dla każdego
ale w sumie to MCU rozkręciło się przy Avengers jak pojawiła się masa kobiet uwielbiających Lokiego.
Po co odhaczać jakieś gnioty jak drugi raz można obejrzeć filmy, które nieraz się widziało i za każdym razem się je uwielbia? :D
Można narzekać na MCU i nawet trzeba.. niemniej tylko Marvel zrobił dość spójny świat z tak wręcz chorą ilością postaci.
Można narzekać na MCU i nawet trzeba.. niemniej tylko Marvel zrobił dość spójny świat z tak wręcz chorą ilością postaci.
Spójny? Tam jest masa dziur fabularnych i rzeczy co działają tak bo akurat tak pasuje w fabule
te filmy są cały czas takie same, po prostu Tobie się znudziły, jak już 10 lat oglądasz to nie dziwne
Zacznijmy od tego, że to film od Sony czyli wytwórni, która ma prawo do części postaci Marvela i musi nakręcić cokolwiek raz na jakiś czas żeby tych praw nie stracić. Marvel choć ostatnio ssie, jakiś tam poziom trzyma, a Sony już nawet nie udaje, że im się chce. Z jednej strony potrafią wypuścić taką perełkę jak SM uniwersum, a z drugiej nie wstydzą się wrzucać do kin takie popłuczyny po Marvelu jak Madame Web i Morbius.
Żeńska obsada, plus jedna z postaci zmiana na afro i czarną skórkę to już klasyka. I zamiast pielęgnować stare postacie wciskają takie coś. Byle by pokazać że girls powers.
No tak bo kobiety powinny grac tylko gwałcone co kroku ofiary losu ratowane przez faceta albo role fanserwisowe
Oceny mówią same za siebie, jak będą robić filmy dla garstki lewaków dla których najważniejsze to aby było homo, czarni i faceci to świnie. Postacie męskie były rozwijane, a tak to mamy jeden film i mamy super bohaterkę na siłę. I jest klapa, i nie ma nawet czego kontynuować, ale zamiast pomyśleć to oni biorą kolejną albo kolory pozmieniają czy dadzą wątek homo. Reżyserów wybierają po poglądach a nie po filmografii.
To nie jest film Marvel Studios, a wytwórni Sony, który ma prawa do wszystkich postaci ze świata Spider-Mana. Wydaje mi się, że nawet dla Marvela z obecną formą, poza sukcesem Deadpoola, krzywdzące jest przypisywanie im tego dziwnego tworu, jakim jest Madame Web...
Film "MARVELS" przy Madame Web to arcydzieło ;) . Dobrze ze nie poszedłem na to do kina i poczekałem jak się pojawi na HBO. Ale powiem szczerze że od mniej więcej połowy marzyłem żeby ten film juz się skończył.. dno i pół metra mułu po "BARBIE" której nie dałem rade obejrzec do końca to najgorszy film jaki ostatnio obejrzałem
I po co ten debil? Nie umiesz w grzeczny sposób wyrazić swojej opinii? Widac w gimnazjach nie uczy sie juz kultury... Tym bardziej że glupote palnąłeś jak nie wiem. Nic wspólnego z Marvel Studios? Film moze i jest produkcji Sony, ALE na podstawie serii komiksów wydawnictwa Marvel Comics. Filmy o Spider-Manie tez są od Sony a jednak pojawił sie w Kapitanie Ameryce i Avengersach. W Venomie 2 tez byly wstawki od MCU. MCU to skrót od Marvel Cinematic Universe, czyli Filmowe Uniwersum Marvela, więc poniekąd wszystkie filmy o postaciach Marvela należą do MCU, i nie wazne jakie studio odpowiada za produkcje. Ja to tak widzę.
Wyjaśniam - 10 lat temu miałeś 5 lat i jarali cię latający dorośli w obcisłych ciuszkach. Teraz masz 15 i kręcą cię dziewczyny.