PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=468380}
6,9 118  ocen
6,9 10 1 118
Made in America
powrót do forum filmu Made in America

Rewelacyjny rzut historii

użytkownik usunięty

Rzut historii. Obraz współczesności Ameryki, której politycy amerykańscy chętnie by przemilczeli. Film "Made in America", to przekrój czasów początku XIX wieku do lat współczesnych. Ukazujący losy Afroamerykanów w USA. W zasadzie, w niektórych fragmentach, dokument ocierający się jeszcze o koniec niewolnictwa. Złote czasy dla Afroamerykanów w latach 40-50, w dobie kopa napędu gospodarki amerykańskiej związanej z Drugą Wojną Światową. Poprzez recesję w latach 60-70, gdzie zaczęły powstawać pierwsze gangi Afroamerykańskie - wtedy o podłożu politycznym (Czarne Pantery). Rząd USA (FBI) i jego brutalna wojna z Afroamerykańskimi działaczami politycznymi (zabójstwa Malcom'a X, Martin'a Luther'a King'a). Aż po lata 80-90 oraz lata współczesne, gdzie doskonale pokazane jest jak gangi "polityczne" czy bojówki polityczne, ewoluowały w gangi uliczne, mordujące co rok tysiące osób, głównie wśród czarnej społeczności. Pokazane są współczesne gangi, tworzące liczne armię handlarzy narkotykami oraz żołnierzy ulicy - wszyscy wywodzący się z biedoty żyjącej w gettach Los Angeles. Uwaga twórców skupiła się na dwóch największych gangach Los Angeles: Crips oraz Bloods. W filmie pokazany jest doskonale upadek młodego człowieka dzielnic nędzy, który w mocarstwie światowym jakim jest USA, w wielu przypadkach skazany jest na życie w gangu. Gdyż zwyczajnie nie ma nic - rodziny, edukacji, ludzkiego poziomu życia. W "Made in America", oprócz doskonale dobranej ścieżki muzycznej całość przekazu dopełnia narracja. Narracja wydawało by się zwykłych ludzi, widzących całe zło wojny gangów na własne oczy. Dziennikarzy, aktywistów społecznych, pisarzy. Byłych członków gangów "Crips" i "Bloods" - dziś ojców rodzin, działaczy społecznych na rzecz pokoju na ulicach. Dziś uczciwych ludzi rozumiejących kim byli kiedyś. Poprzez dzisiejszych "Thug" czyli przywódców gangów czy zwykłych młodych bandytów, często nastolatków dla których bycie w gangu, jest całym życiem. Aż po rodziny ofiar, często samotnych matek, które potraciły cały swój świat - potraciły swych synów. To wszystko zamknięte w niespełna dwóch godzinach seansu, powoduje, iż nie sposób myśleć o czymś innym podczas oglądania tego filmu. Bardzo polecam!

użytkownik usunięty

Podpisuje się pod tym