Też zwróciłem uwagę na te 2 sceny..
Chabior w barze mistrz...widac lubi browar skoro zeruje 2 piwka w przeciagu paru minut ;).
Scena ze streszczeniem Przedwiosnia też mocna..

Wspomniane sceny faktycznie rewelacyjne. Z filmu płynie niesamowita energia, aż samemu ma się ochotę wyjść i krzyknąć: "wstawać sk*rwysyny!" i rozpieprzyć wszystko dookoła. Świetny też był tekst o koledze, który cieszył się jak małe dziecko, bo dostał robotę w KFC. Dobry w filmie jest też motyw Krawczyka. Piotr Wawer jr jako Boguś zaprezentował się naprawdę bardzo dobrze. Podobała mi się również reżyseria i cała wizualna otoczka. Uważam, że Made in Poland to twór warty uwagi i oby więcej takich projektów.

Uwierzcie ze sztuka lepsza, mialem szczescie obejrzec na nieistniejacej juz scenie na Piekarach w Legnicy