Anime zazwyczaj, wbrew mniemaniom niektórych osób nie jest przeznaczone dla najmłodszych widzów, lecz te akurat jest.
Bardzo naiwna i przekoloryzowana fabuła, ale jak sądzę dla najmłodszych w sam raz.
Oj nie, sceny przemocy rodzinnej na pewno nie są dla dzieci. Ponadto weź też pod uwagę dyskretny fanserwis, np. Nanoha ma tak ciasne majtki, że widać nie tylko linię między pośladkami, ale i między czym innym; podobnie ma sie rzecz z Fate, której (czarne koronkowe) gatki są na tyle skąpe, że widać pół siedzenia... Obydwie podczas przemian są nagie. A smarkule mają po 9 lat! Raczej podejrzewam, że to jest dla starych koni płci męskiej, zwłaszcza jeśli lubią Gundamowe klimaty.