Trochę makabry mamy na początku (młoda dziewczynka topi swojego braciszka w wannie!) i na końcu filmu. Cały środek to nudy. Aktorzy są źle dobrani i niezbyt fajnie się ich ogląda na ekranie. Właściwie ten film to thriller psychologiczny o szokującej tematyce (choć nie wykorzystanej do końca), nie ma w nim elementów giallo. Ostatnia scena mnie totalnie wbiła w fotel, mimo, że kompletnie nie miała sensu :)