Pierwszy raz zdarzyło mi się, że film bardziej podobał mi się od książki.
Od początku film przyciąga piękną muzyką i jeszcze piękniejszymi widokami.
Niesamowita opowieść o prawdziwej miłości, która rodzi się w otoczeniu śmierci i strachu.
Polecam wszystkim panią, mężczyzną nie koniecznie chyba, że lubią dramaty, mojemu mężowi nudziło się na filmie;-)