Wybraliśmy się na tą animację z synkiem który ma 4 lata, był ewidentnie znużony, pytał kiedy bajka się skończy.
Ja byłem z dwiema córkami po siedem lat, na sali było też sporo dzieci w ich wieku (niektóre z klasy) i starszych - wszystkie w moim pobliżu oglądały z zainteresowaniem. Niektóre tak się angażowały, że na głos doradzały bohaterom :D Opinie po seansie pozytywne. Przyjemna bajka bez przemocy.