Ten film oglada sie tylko dla głownej bohaterki. Ona nawet grajac chora osobe jest piekna....zbyt piekna. Zdziwil mnie tez fakt,ze jak na osobe tak chora nie zauwazylam lekarza onkologa tylko ginekolog. Inne fakty w tym film tez sa zbyt nierealne i wymyslone. Cala ta historia zbyt naciagana i budowana tylko na nieszczesciach innych. Zwlaszcza sceny w szpitalu kiedy umiera zona bohatera a obok juz pod reka kolejna kobieta....no,no.