Jest wiele przeslanek, ktore mnie przekonaly ze ten film bedzie dobry.
Po pierwsze nie jest amerykanski, co jest duzym plusem. Nie bedzie naciagania, cudow i nie istniejacych wydarzen.
Brytyjczycy sa raczej wierni originalowi.
Trailer jest zabojczy, bardzo mi sie podoba.
http://www.youtube.com/watch?v=hmm-aazQQKA
Czas zabrac sie za ksiazke :)
Jeśli interesuje Cie temat to polecam film ... niestety amerykański :-) " Invictus"
"Brytyjczycy sa raczej wierni originalowi."
Oj tak, na pewno zobaczymy, że to był komuch trzymający z ruskimi i inspirujący się Marksem, Engelsem, Leninem i Stalinem. O czym sam pisze, w pracy o tytule, a jakże, "How to be a good communist". Wspaniałe dzieło do przeczytania tutaj:
http://www.freerepublic.com/focus/f-news/1255245/posts
Na pewno pokażą cywili mordowanych przez jego organizację Umkhonto we Sizwe (militarne skrzydło ANC, partii Mandeli, nadal rządzącej) w czasie apartheidu, ludzi torturowanych i mordowanych bez procesu w obozach ANC, na pewno pokażą tysiące białych wymordowanych po obaleniu apartheidu.