Prosta zasada nie oglądałeś nie oceniaj :) Oglądnij całe potem oceniaj w taki sposób psujesz średnią ocen dobrego filmu.
To może oglądnij cały film i wtedy oceń czy jest obleśny i żenujący... a nie po jednej scenie...
yuoshi7 ma racje,nie możesz komentować i oceniać tego czego nawet nie widziałeś a pierwsza scena wcale nie jest obleśna
Synku Ty jesteś żenujący oceniając film po jednej akcji. Nie psuj ludziom spojrzenia na film który jest warty pooglądania.