Film opowiada o życiu młodej aktorki, która dopiero w przyszłości stanie się najbardziej znaną kobietą świata. Historia Marilyn Monroe opowiedziana z punktu widzenia jej drugiego męża, Roberta Slatzera, przedstawia hollywoodzki świat pełen pozorów i złudzeń, bezwzględnych ludzi, którzy starają się za wszelką cenę zrobić karierę. W tytułową postać wcieliła się, łudząco podobna do Marylin Monroe, Susan Griffiths.
Film jest zapisem wydarzeń z życia młodziutkiej aktoreczki, widzianych z perspektywy jej drugiego męża Boba Slatzera.
Ich małżeństwo trwało bardzo krótko, ale przyjaźń między nimi okazała się najbardziej trwała spośród wszystkich innych.
[opis dystrybutora]
Figlarne, obiecujące spojrzenie, zmysłowe usta złożone do pocałunku, wdzięk i swoboda. Oto najbardziej charakterystyczny image słynnej Marilyn Monroe. Ale zanim stała się wielka gwiazdą, zanim ufarbowała włosy na platynowy blond była Norma Jean Baker (Susan Griffiths).
Film "Marilyn i ja" jest zapisem wydarzeń z życia młodziutkiej aktoreczki, widzianych z perspektywy jej drugiego męża Boba Slatzera (Jesse Dabson).
Małżeństwo trwało krótko, ale przyjaźń między nimi okazała się najbardziej trwała spośród wszystkich innych. Prawdziwy, miejscami wzruszający obraz ukazuje nam postać niekonwencjonalną, uwodzicielską i niewinną zarazem.