Będą spoilery, więc niech czytają tylko Ci co obejrzeli. Początek jeszcze był jako taki, gdy pierwsza grupa osób wyjechała do domku w górach też było jeszcze ok, jednak gdy pojawiła się druga film przerodził się w taki kicz, że podczas projekcji myślałem tylko o tym jak autorom uda się z tego wyjść z twarzą a nie spodziewałem się że w ogóle uda. I niemożliwe - udało im się!. Wszystko okazało się snem, więc pewną dozę kiczu to jakoś wytłumaczało, wszak we snach wszystko jest możliwe;). Poza tym trzeba wziąć pod uwagę że to film bardziej amatorski dlatego 4.6 wydaje mi się sprawiedliwą oceną.