To podziękuj, nie obrażasz. Inaczej bardzo byś się zawiodła. Notabene eleme ty horroru są, bo w końcu - spoiler! - to wcale nie stracone dziecko wciąga małą w grę.
Po prostu Brytyjczycy tak robią horrory, szczególnie wszelki historie o duchach, nawiedzonych miejscach, ludziach z nadprzyrodzonymi zdolnościami itp. Tam często wątek obyczajowy, lub dramatyczny jest ważniejszy niż groza.