postanowiłam, że obejrzę film. "Sadystyczny i obrzydliwy" - taki miał być i w zasadzie jest, choć nie do końca. Niewola i torturowanie ludzi jest niewątpliwie sadyzmem, lecz myślałam, że film będzie bardziej okrutny niż np. Friontiers. Myliłam się. Wyżej wspomniany film wywarł na mnie większe wrażenie niż Martyrs. Przez pierwszą połowę komentowanego filmu praktycznie nic się nie działo, w drugiej połowie dopiero pod sam koniec filmu jest ukazane największe okrucieństwo. Napewno każdego poruszy, że człowiek jest zdolny do wszystkiego, tylko po to, aby zaspokoić swoją ciekawość.
Film mogą oglądać widzowie od 21 roku życia, ale to zależy od psychiki każdego z widzów. Mnie nie poruszył. w przeciwieństwie do innych horrorów, ten nie zapadł mi w pamięć.