Co, Waszym zdaniem, Anna powiedziała na ucho do kobiety na samym końcu filmu, że ta
postanowiła popełnić samobójstwo? :>
Nie wiem jak Ty, ale ja uwielbiam gdy reżyser pozostawia wolną ręke widzowi i tak naprawde interpretacja może być różna:
1.powiedziała że tak naprawde poza tym światem nie ma już nic i pozbawiła złudzeń i marzeń o nieśmiertelności w innym świecie chory do szpiku kości umusł kobiety
2.lub przedstawiła jej obraz który sprawił że nie widziała innego wyjścia jak zakończyć te życie na tym świecie i przejść do następnego, być może lepszego w jej mniemaniu "życia"
No cóż, odpowiedzi może być wiele, ale najbardziej sensowne dla mnie są te dwie. Podobał mi się moment gdy kobieta podsyciła ciekawość tego gościa stojącego za drzwiami łazienki i zostawiajac go bez odpowiedzi odebrała sobie życie.
Albo zrobiła ją w ch*ja za to, że się nad nią wszyscy znęcali i ją męczyli. Powiedziała jej, że tam jest raj i opisała go tak żeby tamta chciała się w nim jak najszybciej znaleźć ;D
zgadzam się z Tobą, inteligentne filmy pozostawiają odpowiedź widzowi, też uwielbiam taki zakończenia
To może "Absentia" przypadnie Ci do gustu, filmik jak dla mnie dosyć klimatyczny i mroczny, nie ma tam hektolitrów przelewającej się krwi no i pozostawia wolną ręke widzowi z interpretacją zakończenia, polecam!
Pozdrawiam :)
nie wiem nad czym się tu zastanawiać, zakończenie jakie jest każdy widzi, nikt za życia nie może poznać tej tajemnicy. i wszystko w temacie