6,3 33 tys. ocen
6,3 10 1 33013
6,8 16 krytyków
Martyrs. Skazani na strach
powrót do forum filmu Martyrs. Skazani na strach

Nie rozumiem dlaczego, jesli ktoś życzy sobie poznac prawde o istnieniu sam się nie da skatowac i oskórować zamiast słuchac bredzenia nieznanej mu, zdychającej i nacpanej panny. Jakże w koncu wymierniejszy byłby efekt takiego odkrycia poczynionego naocznie, zwłaszcza wobec wymierzonej sobie śmierci na końcu filmu. Ale żeby zapobiec zarzutom mojego braku wyobraźni - tak wiem, to spostrzezenie głupie. Gdyby jedna stara baba z drugą sama zechciała sie poddać zabawom katów-sadystów, którzy z tej filozoficznej gry wyciągali niezła frajde, film byłby o połowe krótszy, pozbawiony lotnego motywu spisków dziejowych "organizacji"/"masonów"/"tajemniczych zniknięc dzieci" ze nie wspomne o gorowych bonusach z pierwszego pół godziny, zużytej odesei o tym że "rodzina to dobrze tylko na zdjęciu" (a żaden syn ambitnych rodziców nie chce "studiowac prawa"), że nie pomne o wzruszajacym i częstym we francuskich slasherach wątku, za pozwoleniem, dwoch lesb, ktore w dodatku lączy cierpienie. Tak, silly me, dla każdego coś miłego.

Litościwie pomine logiczne i racjonalne absurdy, na tym w końcu film grozy stoi, że jak we frontowych drzwiach staje zabójca psychopata z shotgunem to zostawiam drzwi otwarte i biegne tam, gdzie jak wie każdy uczeń są najbezpieczniejsze miejsca na świecie na wypadek ataku zabojców psychopatów - bieliźniarka na trzecim pietrze bez okien i ze slomkowymi drzwiami albo pod łożkiem rodziców. Tak, wiem.

Naprawde czasami nie wychodze ze zdziwienia, jak daleko we wciskaniu egzystecjalnych kitów twórcy filmów żeby uzasadnić walące z ekranu okrucieństwo. Ten film to nic nowego, w XVIII wieku de sade pisał wiele mocniejsze pornohorrory, którymi zaczytywały sie niewyżyte pensjonarki i członkowie academie francaise ale nikt w nich nie szukał sensu życia.
Niestety, rozczarowująca prawda jest taka, ze jak ktoś lubi panne obdzierac ze skóry i patroszyć to zwykle dlatego, że ma w tym zwyczajnie patologiczna frajde, a nie dlatego, że taki ma inteligencko-filozoficzny sposób na zgłębianie tajemnicy życia po śmierci. No i kolejna górnolotna pretensja "odświezania" religii w laickiej francji za pomoca medium, które conajwyżej może dać sie pobac i zapomniec. 5/10.

ocenił(a) film na 1
escapist

Świetna podsumowanie. Brawo !!!

escapist

Bardzo udany, zacny i adekwatny komentarz.

escapist

"Nie rozumiem dlaczego, jesli ktoś życzy sobie poznac prawde o istnieniu sam się nie da skatowac i oskórować zamiast słuchac bredzenia nieznanej mu, zdychającej i nacpanej panny. Jakże w koncu wymierniejszy byłby efekt takiego odkrycia poczynionego naocznie, zwłaszcza wobec wymierzonej sobie śmierci na końcu filmu. Ale żeby zapobiec zarzutom mojego braku wyobraźni - tak wiem, to spostrzezenie głupie. Gdyby jedna stara baba z drugą sama zechciała sie poddać zabawom katów-sadystów, którzy z tej filozoficznej gry wyciągali niezła frajde, film byłby o połowe krótszy, pozbawiony lotnego motywu spisków dziejowych "organizacji"/"masonów"/"taj emniczych zniknięc dzieci" ze nie wspomne o gorowych bonusach z pierwszego pół godziny, zużytej odesei o tym że "rodzina to dobrze tylko na zdjęciu" (a żaden syn ambitnych rodziców nie chce "studiowac prawa"), że nie pomne o wzruszajacym i częstym we francuskich slasherach wątku, za pozwoleniem, dwoch lesb, ktore w dodatku lączy cierpienie. Tak, silly me, dla każdego coś miłego."

Ty tak na poważnie? Naprawdę nie rozumiesz dlaczego stara baba woli oskórować kogoś a nie siebie?
Stara baba boi się co będzie po śmierci, dlatego oskórowuje kogo się tylko da, aby dowiedzieć się wcześniej co ją czeka, a Ty nie rozumiesz dlaczego sama się nie oskóruje. Paradne:)

"Litościwie pomine logiczne i racjonalne absurdy, na tym w końcu film grozy stoi, że jak we frontowych drzwiach staje zabójca psychopata z shotgunem to zostawiam drzwi otwarte i biegne tam, gdzie jak wie każdy uczeń są najbezpieczniejsze miejsca na świecie na wypadek ataku zabojców psychopatów - bieliźniarka na trzecim pietrze bez okien i ze slomkowymi drzwiami albo pod łożkiem rodziców. Tak, wiem."

Jak we frontowych drzwiach pojawia się psychopata z shotgunem, to raczej mało czasu zostaje na zadumę i dobór miejsca idealnego na kryjówkę. Duża część ludzi ukrywa kasę w szafie z bielizną, choć każdy złodziej zapewne zaczyna poszukiwania od tego miejsca, to co się dziwić przestraszonej małolacie, że spanikowana nie wpada na błyskotliwe i nieszablonowe pomysły?

"Naprawde czasami nie wychodze ze zdziwienia, jak daleko we wciskaniu egzystecjalnych kitów twórcy filmów żeby uzasadnić walące z ekranu okrucieństwo. Ten film to nic nowego, w XVIII wieku de sade pisał wiele mocniejsze pornohorrory, którymi zaczytywały sie niewyżyte pensjonarki i członkowie academie francaise ale nikt w nich nie szukał sensu życia.
Niestety, rozczarowująca prawda jest taka, ze jak ktoś lubi panne obdzierac ze skóry i patroszyć to zwykle dlatego, że ma w tym zwyczajnie patologiczna frajde, a nie dlatego, że taki ma inteligencko-filozoficzny sposób na zgłębianie tajemnicy życia po śmierci. No i kolejna górnolotna pretensja "odświezania" religii w laickiej francji za pomoca medium, które conajwyżej może dać sie pobac i zapomniec. 5/10."

Ten film to nic nowego, tylko przypomnienie, że są ludzie, którzy potrafią usprawiedliwić każdą zbrodnię "wyższym celem", choć zazwyczaj te cele wcale wyższe nie są. I do tegoż celu polezą po trupach.

ocenił(a) film na 4
orion_2

"Ty tak na poważnie? Naprawdę nie rozumiesz dlaczego stara baba woli oskórować kogoś a nie siebie?
Stara baba boi się co będzie po śmierci, dlatego oskórowuje kogo się tylko da, aby dowiedzieć się wcześniej co ją czeka, a Ty nie rozumiesz dlaczego sama się nie oskóruje. Paradne:) "

"Jak we frontowych drzwiach pojawia się psychopata z shotgunem, to raczej mało czasu zostaje na zadumę i dobór miejsca idealnego na kryjówkę. Duża część ludzi ukrywa kasę w szafie z bielizną, choć każdy złodziej zapewne zaczyna poszukiwania od tego miejsca, to co się dziwić przestraszonej małolacie, że spanikowana nie wpada na błyskotliwe i nieszablonowe pomysły?"

Ty tak na poważnie? naprawde nie umiesz czytać? Odpowiedź już napisalam zatem nie zamierzam sie powtarzać.

"Ten film to nic nowego, tylko przypomnienie, że są ludzie, którzy potrafią usprawiedliwić każdą zbrodnię "wyższym celem", choć zazwyczaj te cele wcale wyższe nie są. I do tegoż celu polezą po trupach."

Miło ze sie ze mną zgadzasz.

escapist

"Ale żeby zapobiec zarzutom mojego braku wyobraźni - tak wiem, to spostrzezenie głupie."

Fakt niezaprzeczalny - tłumaczyłaś. Skoro jest to spostrzeżenie głupie, to po co ta ironia, iż film byłby o połowę krótszy, nie byłoby spisków dziejowych itd? A może reżyser miał się poddać sugestii głupich spostrzeżeń, żeby w efekcie skrócić film? Możesz mi ten fenomen wytłumaczyć?

"Miło ze sie ze mną zgadzasz."

Miło mi, że Ci miło, dlatego w trosce o ciągłość tej miłej atmosfery postaram się nie wyprowadzać Cię z błędu:)