Mam pytanie do tych, ktorzy oglądali juz ten film. Otoz przed chwila go obejrzalam, ale nie rozumiem czegos,
Jest sobie rodzinka z dziecmi.
Zostaja zabici (wszyscy) przez tą Lucy.
Potem Lucy popelnia samobojstwo.
Jej kolezanka zostaje osadzona w tym pokoju z krzeslem przez jakas babke i faceta, ktorzy tam mieszkaja! Jak to mozliwe?? Przeciez w tym samym domu mieszkala rodzinka niedawno.
może nie wiesz,ale film trzeba obejrzeć od deski do deski,później zadawać pytania,nie na odwrót.
<spoilery> "okazało się że nie" - okazało się że tak, oglądałaś nieuważnie.
Lucy popełniła samobójstwo, bo pomimo zemsty nie pozbyła się traumy z przeszłości.
Co do tej zabitej rodzinki; w trakcie filmu i zaraz po nim byłem zbyt szokowany żeby zwrócić na to uwagę, ale to rzeczywiście dziwne, że nikt się nie zainteresował ich brakiem; przecież te dzieci musiały chodzić do szkoły, ich rodzice (chociaż jedno) do pracy itd.
Ci "nowi" oprawcy wcale nie musieli tam mieszkać, mogli po prostu przychodzić co jakiś czas. A nawet jeśli tak nieformalnie tam zamieszkali, to też co za różnica? Największym uchybieniem jest takie ciche pozbycie się tej rodziny, to akurat wyszło mało przekonująco.