Wręcz mnie boli , że ten naprawde dobry mocny film ma tak zrąbane opinie z powodu , że ktos wylaczył bo nie dał rady ogladac .. wystraszył sie popłakal . Ktos tu napisal daje 3 bo sie wystraszylam echhhhh żenada !! TO NAPRAWDE DOBRY , MOCNY FILM WKTÓRYM JEST SENS a nie sieczka bez celu...Polecam tym którzy nie przesiedza połowy filmu pod kołdrą albo wylacza po 30 min..mnie mile zaskoczył bo po pierwszych 20 min spdoziewalem sie głupiej jadki a tu NIESPODZIANKA :)
Spodziewałeś się, że będą jedli?:P
4 godziny temu? Ty już wstałeś czy dopiero poszedłeś spać?:D Ja wstałam dziś o 6.00 i nie dodawałam komentarzy, żeby nie wyjść na psychola:D
Ja filmu jeszcze nie oceniłam. Na razie mogę napisać tyle, że nieźle mnie trzyma - a to bez wątpienia podwyższy moją ocenę. Podobało mi się to, że sceny, których się obawiałam pozostają w domyśle, przez co bardziej bolą psychicznie niż wpływają na odruchy wymiotne. plus za pokazanie ludzkiej twarzy oprawców. Film jest... czysty.
Jeszcze nie spałem .. jestem niezlym psycholem własnie i chodze spac od 10 lat nie wczesniej niz 4 rano ...
Ja ten film wyłączyłem, bo był głupi i żenujący, horrory oglądam właśnie po to, żeby się bać i im bardziej się boję, tym bardziej oglądam. A tutaj opcja z jakąś skaczącą zjawą, no co to ma być? Właśnie ta jatka na początku mnie zniechęciła, ale skoro @menez26 piszesz, że niespodzianka, to spróbuję się zmusić. Ale początek mnie straaaaasznie wynudził. Ostatni raz się tak wynudziłem na Zejściu, tyle że wtedy zasnąłem po prostu z nudów.
Uwierz mi zejście nie ma z tym nic wspolnego :) zmuś sie a zobaczysz o co chodzi z ta zjawą :)
Tzn. domyślam się, że ten stworek może być jedynie wytworem wyobraźni. No cóż, może w takim razie zrobię podejście drugie dziś. ; )
Ja się z tobą zgodzę, że początek wybitnie zniechęca. Jakaś zjawa, niezrównoważona dziewucha i jej... no nie oszukujmy się - bezmyślna koleżanka. W filmie jest dużo ciekawych zwrotów akcji i pomimo pewnych niedoskonałości przez które twarz nie boli od facepalma to uważam ten film za naprawdę wart obejrzenia ponieważ mocno uderza w psychikę.
Chyba już wiem jaką ocenę mu wystawię.
mi sie srednio podobalo, przereklamowany
no wcale nie bylo jakichs mocnych scen, ot ludzik bez skory i wszystko
poczatek filmu byl niezly, zapowiadalo sie ciekawie no bo mialo byc bardzo brutalnie a tu jakas zjawa i wogole, myslalem ze to bedzie jakas ciekawa wariacja w klimacie klatwy ale naszpikowana przemoca
no wszystko fajnie az nagle film sie zmienia
ogladamy sceny spuszczania lasce wpier*olu i dodam ze nie sa to zbyt ciekawe sceny i praktycznie nic nie pokazuja
no kurde myslalem ze bedzie naprawde fajnie a tu nagle taki banal.... no i na koniec paru czubkow gada jakies farmazony i probuje wciskac jakies pseudo przeslanie
zmarnowali dobry poczatek ta poprostu banalna i niezbyt ciekawa druga polowa
bac sie? a czego tu sie bac?
jesli ktos uwaza ze strach wywoluja jakies super mocne sceny, brutalnosc, krew i obrzydliwosci to tutaj tego nie ma za wiele a to co jest i tak nie jest raczej pokazane
media mi probowalyt wmowic ze to jakies arcybrutalne czy co tam jeszcze ale to g*wno prawda
czerwony ludzik jest dosc brzydki i dla niektorych pewnie byl szokujacy no ale pozatym to wlasciwie nie ma tu nic strasznego
Hmm własnie to na początku jak dla mnie zawiało kichą .. zreszta dla kolezanki także.. tu nie chodzilo obcinanie głow , rąk itd...ale głownie udręczenie psychiczne i stopniowo coraz wieksze fizyczne az do obdarcia ze skory na zywca..powolny zajazd czlowieka na amen i to bylo przerazliwe , jelsi jestes rządny odciniania przyrodzenia wyrywania zebow i wydłubywania oczu i chcesz zbey to wszytsko było dokladnie pokazane to polecam dla Ciebie film BEZ LITOŚĆI , jest zupelnie inny ale mi sie takze bardzo pdoobal :) a szczegolnie na koniec filmu wielka staysfakcja :)
mysle ze poczatek byl dobrym ukazaniem udreczonej osoby, no bo caly poczatek mial zwiazek z osoba ktora przez to przeszla i moim zdaniem bylo fajnie
coz dreczenie fizyczne i psychiczne ida pozniej w parze ale jednak mysle ze zbagatelizowali to zabardzo, spodziewalem sie czegos ciekawszego o tu taki banal
znam duzo filmow gdzie jest sporo harddcore ale nie o to chodzi, jesli mamy sceny takiego znecania sie i maja zadowolic fanow takiego arcybrutalnego kina to niech wiecej pokaza i lepiej, a jak chodzi o cos ambitniejszego jak piszesz to po co te sceny trwaja az tyle?
zreszta mysle ze to poprostu takie nieco prostackie przejscie z ciekawego poczatku, mogliby lepiej rozwinac ta historie
czy wielka satysfakcja? coz nie mowie ze film byl zly, dalem 5/10 czyli sredni bo byl jednak w pewnym sensie niedosyt, nieco rozczarowanie
tak sie sklada ze ostatnio widzialem Day of the Woman, ten film o ktorym piszesz to chyba jego remake
i nie wiem jak sie ma remake do oryginalu ale oryginal mial w sobie sporo wiecej brutalnych scen niz martyrs chociaz tez uwazam go za dosc lagodny i przystepny bo nic strasznego tez nie pokazali
przynajmniej ja znam filmy naprawde odpychajace w ktorych kamera prawie nigdy nie ucieka
co nie znaczy ze na tym mi jakos bardzo zalezy bo ja wole jednak horrory ktore bardziej stawiaja na sily nadprzyrodzone i probuja straszyc niz te w ktorych chodzi o krojenie
źle mnie zrozumiales pelna satysfakcje mialem wlasnie po I spit in your grave 2010 :) zemsta doskonała :) i sceny mocne i pokazane , to naprawde swietny remake moim zdaniem wiele lepszy od oryginału :)polecam a Ty polec cos z Twoich najwyzej typowanych " mocnych filmow" :)
saintbenji : teraz przynajmniej obejrzales i mzoesz sie wypowiadac :) nie akzdemu musi sie podobac wiadomo :)