Ten film nawet 6 nie dostal, a przykladowo obie czesci Harolda i Kumara maja ponad 7 - to mowi wiele o gustach dzisiejszych "fanow kina spod znaku Torrenta".

Filmwebowa recenzja Marcina Pietrzyka mowi wszystko i czytajac takie zdania, takie argumenty, mozna je zestawic z pokoleniem Neostrady na forum Filmwebu, i na forum nie ma zadnych sensownych argumentow przeciw. Oczywiscie, ze to swietny film. Takie filmy praktycznie nie powstaja, dlatego warto sie cieszyc, ze to nie kolejny "Koszmar Minionego Lata" czy "Krwawe Walentynki". Kino europejskie dawno juz przegonilo USA, a juz na pewnie francuskie thrillery i horrory.

Mam pytanie: dlaczego szefowa tajnej organizaji popelnia samobojstwo? Uslyszala, ze nie ma zycia po smierci? Powiedziala pracownikowi - "Mozesz dalej zyc zludzeniami", czy jakos tak...

I mnie strasznie nurtuje to pytanie, dlatego więc zamieściłam moje przemyślenia na temat samobójstwa szefowej w nowym temacie, pozdrawiam ;)