Całe swoje życie poświęciła dla odkrycia co jest po śmierci. Zadała ból tylu ludziom a w końcu nie mówiąc nikomu co tam jest zabiła się.
Tylko jaką ma pewność że to co widziała ta dziewczyna to na pewno to co jest po śmierci...
Mi się wydaję że film został mocno przesadzony wątpię czy jakikolwiek człowiek wytrzymałby obdzierania ze skóry. Widocznie reżyser chciał pokazać swoją wizję jak może wyglądać człowiek na pograniczu życie i śmierci.