6,3 33 tys. ocen
6,3 10 1 33008
6,8 16 krytyków
Martyrs. Skazani na strach
powrót do forum filmu Martyrs. Skazani na strach

Ten film to dla mnie całkowite nieporozumienie.
Społeczność można zachwycać się tak chorą wizją reżysera?! Rozumiem, że w filmach wszystkie chwyty są dozwolone, ale ogólny sens chyba też powinien być... Jak w ogóle można posunąć się do takiego okrucieństwa?! Twórcy filmu naprawdę nie wysilili specjalnie swoich mózgów. Bardziej woleli skupić się na tym, aby doprowadzić widza do konwulsji, niż na tym żeby zachowanie bohaterów było logiczne. Przyczyną sadystycznych zachowań starszej kobiety jest to, że chciała wiedzieć co ją czeka po śmierci... przecież to jest chore!!! Czemu sama nie obdarła się ze skóry? Miałaby wtedy bardzo jasny obraz swojego przyszłego życia. Naprawdę trzeba pogratulować reżyserowi chorych wizji.

ocenił(a) film na 6
sour_girl

To jest chore i to nie podlega żadnej dyskusji. Zgadzam się z Tobą,
jednak tylko w tym punkcie Twoich wywodów masz rację.
Masz prawo do własnego zdania, a ja nie chce wywoływać dyskusji. Chę
przedstawić swoje poglądy.

Kobieta, która była odpowiedzialna za te okrucieństwa, sama zginęłaby
przy pierwszych torturach. Jej organizm był już zbyt wycieńczony
wiekiem. Jednak nie to jest tak naprawdę ważne.

Nieważne są tortury i nie ważna jest śmierć.

Ważny był przekaz tego, co czeka po śmierci. Ludzie jak zwykle chcieli
po prostu mieć pewną, nie podlegającą dyskusji i interpretacji wiedzę na
temat przyszłego życia, czy życia pozagrobowego.

To jedyna motywacja jaka nimi kierowała.

Chora, ale jednocześnie w jakiś sposób zrozumiała. Ludzka natura zawsze
szuka odpowiedzi.

ocenił(a) film na 1
AberaZ

zapraszam do przeczytania
http://www.filmweb.pl/topic/1098813/za%C5%82o%C5%BCenie+filmu+i+inne+bzdurki+(re alne+zagro%C5%BCenie+spojlerami).html

ocenił(a) film na 1
AberaZ

Ok Twoje zdanie jest całkiem logiczne, tylko znowu nie rozumiem paru rzeczy. po pierwsze, w filmie powiedziano, że Anna była czwartym przypadkiem w historii który doszedł do ostatniego "poziomu" i osiągnął stan widzenia życia po śmierci. Skoro już wcześniej przeprowadzili takie eksperymenty, po co to ciągnąć i katować ludzi? skąd wiedzieli, że można człowieka doprowadzić do takiego stanu? Czy to nie jest pewna niespójność?
Po drugie, gdy stara kobieta dowiedziała się już co zobaczyła Anna w tym drugim świeci, dlaczego się zabiła? To jest dla mnie największa zagadka tego filmu.

ocenił(a) film na 1
sour_girl

W doświadczeniach naukowych potrzeba co najmniej 3 prób, żeby uzyskać wiarygodne wyniki :D więc tutaj tajemnicza organizacja podeszła do sprawy poważnie... żartuję, w filmie było powiedziane, że tylko Anne zdała relację z tego co zobaczyła po drugiej stronie.
tak ogólnie to cały ten film jest niespójny. To że można doprowadzić człowieka do takiego stanu to było wg mnie takie przekonania tej organizacji. nie poparte żadnymi dowodami empirycznymi, ani nawet jak dla mnie logicznymi.
to, że mademoiselle do siebie strzela to zwykły prostacki chwyt. jak dla mnie reżyser pomyślał sobie 'skończę film czymś mocnym, to ludziom się spodoba'. nieważne że końcówka, mówiąc eufemistycznie, jest jakby wyciągnięta z kapelusza, przez nie najlepszego magika.
ten film nie ma absolutnie żadnej zagadki, nie zmusza do myślenia w kierunku w którym powinien. na przykład przede mną postawił następujące pytania: 'po co ja tu w ogóle przyszedłem? nie lepiej byłoby zostać w domu?'
inne wnioski po obejrzeniu filmu to: 'gdyby ten seans nie był za darmo to bym się chyba powiesił. pazerność mnie zgubiła'

ocenił(a) film na 8
sour_girl

Bo dopiero Anna powiedziała co jest po drugiej stronie.A dlaczego kobieta się zabiła to chyba każdy sam musi zinterpretować, ja myślę że Anna powiedziała tej kobiecie że po drugiej stronie jest pustka (wtedy kobieta mozliwe że się załamała bo poświęciła na te badania wiele czasu) albo coś naprawdę pięknego (dlatego chciała być już po tamtej stronie) ...

ocenił(a) film na 6
sour_girl

To dziwne, ale wiedziałem, że takie pytania padną.

Po pierwsze to tylko film, pewne niekonsekwencje są wybaczalne. W tym
przypadku jest jeszcze inaczej, bo na wszystko odnajduję
usprawiedliwienie. Dla Ciebie, być może, wyszukiwane na siłę.

Wcześniejsze przypadki męczenników to odległa przeszłość. Być może wtedy
organizacja, jako zorganizowana grupa nie istniała i nie mogła prowadzić
swych praktyk.

Madame popełniła samobójstwo... zobacz. To jak z człowiekiem, który
staję przed możliwością spełnienia największego marzenia, boi się tego,
co będzie potem... i rezygnuję z realizacji. Madame przeszła tą granicę.
Spełniła swe największe marzenie, a gdy wiedziała jak wygląda "inny
świat"... po co żyć?

Nie zgadzam się w ani jednym punkcie z człowiekiem, który także Ci
odpowiedział.

ocenił(a) film na 1
AberaZ

jak rozumiem człowiekiem który odpowiedział sour girl jestem ja i to ze mną nie zgadzasz się w żadnym punkcie.

przynajmniej w jednym punkcie powinieneś się ze mną zgodzić, tym dotyczącym wyjaśnienia czemu Anne była 4tą osobą. Tuż przed końcem, ten koleś na schodach mówi, że Anne jest jedyną która zdołała zdać relację z tego co zobaczyła.

skoro znajdujesz wyjaśnienie większości rzeczy w tym filmie, powiedz mi, jak sytuacja Anne ma się do pojęcia męczeństwa i dlaczego niby męczennicy mieliby widzieć to co jest po drugiej stronie? nie było to wprost powiedziane w filmie, ale chciałbym, żebyś mi to wyłożył.

o męczeństwie jest w wątku, do którego link napisałem wyżej.

ocenił(a) film na 6
zeozeo7

Tak, wybacz moją ignorancję. W tym punkcie faktycznie się zgadzam:)

Nie chcę odnajdywać ironii w Twoich słowach, ale ja nie jestem
wszystkowiedzący, po prostu staram się to sobie tłumaczyć. Jeśli to nie
była ironia i chcesz zobacz, co myślę, proszę:

Według traktatów o projekcji astralnej w momentach bliskich śmierci
dusza unosi się nad ciałem i doświadcza 'nieba'. Inne wyjaśnienie to
chociażby przeżycia śmierci klinicznych. Ludzie mówią o tym, że ujrzeli
niebo i nie podoba im się to, że nadal żyją

ocenił(a) film na 6
AberaZ

Wszelkie cierpienia miały na celu osiągnięcie stanu, w którym dusza
oderwie się od ciała, aby zaznać 'innego życia'.

ocenił(a) film na 1
AberaZ

nie było w moich słowach ironii (najpierw napisałem z ironią ale to skasowałem), rzeczywiście chciałem się dowiedzieć co o tym myślisz. Dobrze, że podałeś przykład śmierci klinicznej. Nie łatwiej byłoby wywołać śmierć kliniczną i sprowadzić człowieka z niej? Jak dla mnie ta organizacja zadała sobie zbyt dużo tzw 'zachodu'.

jutro postaram się dopisać coś więcej, bo mój umysł nie jest już dzisiaj zbyt lotny.

ocenił(a) film na 1
AberaZ

Widocznie jestem przewidywalną osobą.
Jak dla mnie celem tego filmu było to, aby reżyser mógł się pochwalić iż ma na swoim koncie jakiś film typu gore. Usprawiedliwienie tego okrucieństwa przez reżysera, nie jest dla mnie naciągane, tylko niedopracowane. Jest w nim wiele luk, co utwierdza mnie w przekonaniu, że nie chodziło mu o to, aby ukazać sens cierpienia i męczeństwa, tylko dać upust swojej chorej wyobraźni.
Co do madame to zdaje się, że nie tylko ona czekała na informację co widziała Anna. Samobójstwo to był egoistyczny ruch, ten film nie powinien tak się skończyć. Kolejny dowód na to, że reżyser postarał się w tym filmie.