Przekaz filmu nie najgorszy ale pokazanie tego katastroficzne. Myślę, że każdy sadysta czy inny wielbiciel otwartych ran będzie miał ubaw po pachy. Mierna 4 z mojej strony...
Przekaz? Czy 1,5 minuty żałosnego mistycyzmu pod koniec filmu można nazwać jakimkolwiek przekazem?
No "jakimkolwiek" może i tak, ale masz rację że żałosnym.