Thriller? Chłopie jak ty oddzielasz te gatunki?

Nie jestem chłopem;) Film nie jest horrorem, jest thrillerem,a właściwie to można go nawet zakwalifikować do gatunku gore(którego ja osobiście nie znoszę). Niestety pojęcia thriller i horror są dziś uważane za to samo lub mylnie ze sobą stawiane a to 2 zupełnie inne rodzaje filmów. Pozdrawiam.

thriller nie jest gatunkiem filmowym. Dziś większość ludzi za takiego go uważa a to nieprawda. Polecam poczytać np "Słownik wiedzy o filmie" Olgi Katafiasz i Joanny Wojnickiej, do nabycia w pierwszej lepszej księgarni.

Nie Horror? nosz kurcza ...Komedia Dramatyczna ...przeciesz babcia na koniec zazartowaala...nie?;)

Do wszystkich Pseudo-znawców...
jak dany film nie uważacie za horror bo jest tam Gore to wam powiem tyle Gówno się znacie !!!

Czyli np: kultowy film Martwica mózgu nie uważacie za Horror !!!
Śmiech na sali :)

Szkoda więcej słów pisać...bo i tak tego nie zrozumiecie.

"Po drugie jak można doszukiwać się głębszego sensu w takim filmie? nie oszukujmy się, jedyne co chciał przekazać reżyser to obraz krwawej jatki" - i już tu bym się nie zgodziła. Gdyby miała być krwawa jatka bez sensu, to chyba nie byłoby całej historii, której ta "jatka" jest wynikiem.
Dla mnie sens jest jasny - pokazanie jak daleko mogą posunąć się ludzie opętani obsesją, jakie piekło może zgotować człowiekowi drugi człowiek i jak bardzo to piekło jest bezsensowne, jeśli wyjąć je z tej idei. Ale kiedy zagłębić się w tą historię, to cierpienie pokazane na ekranie nie jest tylko rzeźnią dla rzeźni (bo jakiś psychopata biega z siekierą i odrębuje co się da). W końcu ludzie, którzy torturowali te dziewczyny mieli swój cel i szli do niego dosłownie po trupach.
Ten film miał być wstrząsający, jak domniemam, ale użyta w nim przemoc nie służyła temu, aby obrzydzić obraz widzowi, tylko po to, żeby coś UZMYSŁOWIĆ. A czym jest to "coś" myślę, że wie każdy kto choć trochę spróbował zagłębić się w opowiedzianą w "męczennikach" historię.

Fakt to nie jest horror. Co do refleksji po obejrzeniu. Jeśli Ciebie do żadnych nie skłonił i uważasz, że ukazano w nim tylko obraz bezsensownej krwawej jatki, to nie będę komentowac Twojej umiejętności interpretowania treści przedstawianej w filmach... Może powinieneś przerzucic sie na "lzejsza" tematyke ? Powiedzmy komedie romantyczne ? ;)

O moją umiejętność interpretacji filmów się nie bój, natomiast (nie urażając Cię) zanim wysuniesz tak ciekawe wnioski wybadało by porównać nasze filmografie....Natomiast jeśli chodzi o film to proszę oświeć mnie o mistrzu co to dzieło w Tobie odmieniło i co takiego niesie ze sobą. Z pozdrowieniami.

Sam jestes thriller debilu idz się jebać !

To zdanie pokazalo cala Twoja inteligencje i kulture osobista. Brawo... Tak przy okazji zanim napiszesz takie cos to najpierw polecam otworzyc jakas encyklopedie, badz inna fachowa literature i sprawdzic znaczenie slow "horror" oraz "thriller"... Najpierw poczytaj i naucz sie odrozniac te gatunki a potem pisz te swoje "madrosci" dziecka z gimnazjum. Pozdrawiam

patrzac na definicje to autorka racje ma ze to thriller
a ze teraz te granice sie pozacieraly i wszystko jest jakies inne to juz inna sprawa

teraz gdy thriller jest bardziej krwawy czy okrutny automatycznie staje sie horrorem
wsumie sam czesto nie wiem ktory film gdzie zakwalifikowac bo jest sporo filmow ktore nie daja sie tak latwo zaszufladkowac

mozna sie zgodzic ze to bardziej gore, ale gore to taki podgatunek horroru wiec w takim wypadku to jednak ogólnikowo horror:)
to nie jest takie proste bo dlugo moznaby sie sprzeczac i dyskutowac i mysle ze kazdy by mial troche racji


a film jest bardzo fajny, a przekaz to nic specjalnego
spojrzmy prawdzie w oczy, gdyby usunac z filmu wszystkie brutalne czy wstrzasajace sceny, ugrzecznic je tak zeby nie bylo widac tych okropienstw a sens filmu pozostalby taki sam to nikt nawet nie zwrocilby uwagi na ten film
jakis przekaz tu jest ale to nic szczegolnego i sadze ze nie przekaz w tym filmie jest najwazniejszy

piszesz "do jakiej refleksji on was skłonił? bo przeważnie bo głębszym szoku powinna przyjść refleksja, tu pozostaje tylko przerażenie"
moze to taki gatunek ze wstrzas i przerazenie sa wazniejsze niz refleksje?
zwlaszcza jesli nazywasz ten film gore czy thrillerem to nie sa to gatunki nastawione na refleksje i przemyslenia, raczej na strach, napiecie lub obrzydzenie

na filmwebie jest jakas mania na przekazy i reflekjse
a przeciez nie chodzi tylko o to
film moze byc dobry i bez tego
ale dopatrywanie sie na sile gdzies przekazu to glupota

np Hitchcock, ile swietnych filmow nakrecil ktore nie wywoluja specjalnie refleksji i bez szczegolnego przekazu
ale potrafil mistrzowsko zbudowac napiecie i dla wielu to mistrz thrillerow, nie powiecie chyba ze jego filmy sa slabe?

sens tkwi w tym, jak pokręcona jest nasza psychika i co człowiek jest w stanie zrobić drugiemu człowiekowi...reżyser widocznie uważa, że jest zdolny do wszystkiego i właśnie to pokazuje...nie ma w tym nic humanistycznego, więc po co miałby to tak pokazywać?

I oby takich filmów więcej! w końcu coś co dociera do ludzkiej psychiki i o to właśnie chodzi. Film świetnie zrobiony lecz czasem za długo nic się nie dzieje i usypiam, potem nagle Brutal Hard kord na całego ehh

((potem nagle Brutal Hard kord na całego))

O jakim ty filmie mówisz ? Bo napewno nie o tym...

moze i o tym?
wsumie wcale nie jest taki drastyczny

robi sie troche nieprzyjemnie gdy sciagaja skore z bohaterki i wtedy jest ogolnie odpychajacy widok ale wiele i tak nie pokazuja

(( gdy sciagaja skore z bohaterki ))

Że co ? niby w tym filmie...
Zupełnie nic nie pokazali

nie pokazali, mowie ze wcale nie jest drastyczny, niepokazali kompletnie nic
aczkolwiek widok byl nieprzyjemny kiedy pokazali ja pare razy ze skora wylacznie na twarzy
samego zdzierania nie pokazywali
ogolnie nic szczegolnie drastycznego tam nie bylo

Po pierwsze nie masz ŻADNEGO pojęcia o gatunkach. Ten film to oczywiście GORE, rodzaj przypisany do gatunku HORROR. Ty w ogóle wiesz co to jest THRILLER?
Twoja ignorancja deprecjonuje dalszą częśc Twojej wypowiedzi.
Nie bronię tego filmu, dla mnie to zwykły gore-śmiec. Tylko ktoś bardzo głupiutki i naiwny może się w tym czymś doszukiwac treści.

nierozumiem czemu kazdy mysli ze ma jedyna i niepodwazalna racje
wszystko dla was musi byc czarne lub biale??

thriller to dreszczowiec, definicja jest prosta, zagrozenie rzeczywiste itp itd

a horror to film gdzie zagrozenie, strach itp maja swoje "nadprzyrodzone" zrodlo

ale horror wyksztalcil swoje podgatunki jak np gore
albo tez slasher
gdzie zagrozenie bylo jak najbardziej naturalne a glowne cechy to rozlew krwi


ale skad do cholery wiesz gdzie konczy sie thriller a zaczyna juz gore???

albo czy dopuszczasz do siebie mysl ze niektore filmy moga laczyc niektore gatunki i nawet autorytety i fachowcy w tej dziedzinie czesto nie sa w stanie jednoznacznie okreslic gatunku filmy

czemu kazdy grzmi ze to napewno horror lub napewno thriller lub gore a reszta nie ma pojecia??

moze to wcale nie jest takie oczywiste? i jest miejsce na dyskusje? a nie pieprzenie w stylu "nieznacie sie! to napewno jest (tu wstaw gatunek)!"

a tak poza tym to czy to wazne gdzie zaszufladkujecie ten film??
rozumiem ze niektorzy chca sie powymadrzac ale nie do konca im wychodzi

i zrozumcie ze nie zawsze wszystko jest czarne lub biale

Co do gatunku to się zgadzam. Dla przypomnienia - horror to film z elementami nadprzyrodzonymi. Reszta to thrillery.
Tylko że to ma w zasadzie niewielkie znaczenie.
A co do refleksji: ja tego po prostu nie potrzebuję w filmie. Dla mnie film jest najciekawszy kiedy opowiada historię w sposób, który powoduje, że zapominam gdzie jestem. Zwykle kiedy coś oglądam robię sobie żarcie i jem w trakcie, czasem jednak zdarza mi się o nim zapomnieć- i to był jeden z tych filmów.
Nie potrzebuję żadnych pseudointelektualnych wynurzeń żeby cieszyć się prostą, ciekawą historią. Jak Trylogia Tolkiena.
Nie zgodzę się, że gdyby nie sceny tortur to film nikim by nie wstrząsnął - nie będę wymieniać ale setki filmów z gatunku gore ma podobne sceny, siedzi się nad tym i ziewa. Tu było całkiem inaczej.
Flm jest dobrze zagrany, wyreżyserowany. Scenariusz nalezy ocenić bardzo wysoko - zwłaszcza ze względu na totalną nieprzewidywalność.
Więc raczej te rzeczy składają się na jego sukces. A brutalny jest strasznie - podobnie jak historia którą opowiada.

Dreszczowiec (ang. thriller) – rodzaj utworu sensacyjnego, powieści, filmu lub serialu telewizyjnego, mającego wywołać u czytelnika bądź widza dreszcz emocji. W odróżnieniu od horroru tajemniczość i niesamowitość w thrillerze nie mają jednak cech nadprzyrodzonych; zagrożenie jest realne, często tkwi w psychice głównego bohatera, toczącego walkę wewnętrzną, choć ostatnimi czasy coraz częściej można spotkać się z dziełami (zwłaszcza filmowymi) zawierającymi w sobie mieszankę horroru jak i thrillera. W zależności od podgatunku fabuła thrillera opiera się zwykle na obronie jakiegoś dobra - życia ludzkiego, państwa, społeczności; zaskakujące rozwiązanie akcji następuje pod koniec utworu. Prekursorem thrillera w filmie był Alfred Hitchcock (Ptaki). W literaturze elementy thrillera pojawiają się od lat 60. XX wieku (m.in. u Fredericka Forsytha, Alistaira MacLeana).

no i co z tego?:)
ot, definicja z wikipedii

ale zwroc uwage na podgatunki ktore wyksztalcil horror

np
"Gore (ang. rozlana krew, zakrzepła krew) – rodzaj horroru filmowego, charakteryzujący się dużą ilością brutalności, scen z krwią i wnętrznościami oraz (choć nie zawsze) ponurym klimatem. Częstym elementem filmów gore mogą być dewiacje seksualne, tortury i eksperymenty."

"Ważnym dla gore krajem są Włochy, w których to zaczął się boom na kino kanibalistyczne."

lub czesc podgatunkow exploitaion

ogolnie sprawa nie zawsze jest taka oczywista