Sam tytuł był oczekujący. "Skazani na strach", no cóż - fajnie brzmi, prawda? Zdjęcie w miniaturce też zachęcało - ściągnęłam. Jednak okazał się nie tak mocny, jak mógłby być.
Przede wszystkim zakończenie - totalna żenada! Po prostu nie wiadomo, o co chodzi.
Męczennictwo... w tym to w ogóle nic nie zrozumiałam, więc wypowiadać się nie będę.
Sam początek był niezwykle fajny, ta cała ucieczka dziewczyny i w ogóle. Ale później? Co to miało być?
Poza tym - jak ktoś gdzieś tutaj już wspomniał - przez długi czas pokazywali, jak ją karmiono i facet przychodził ją lać. Do znudzenia.
4/10.