Brak sensu. Bardzo nieprzyjemny w odbiorze. Odrażający, niesmaczny przez cały seans. Przekroczone wiele granic lojalności byle by szokował. Brak satysfakcji, ukojenia z oglądania filmu.
Film nie prowadzi do niczego dającego satysfakcji z przeżywanych "przygód" postaci. Po prostu przemoc na słabych do samego końca. Nic w tym filmie po za tym się nie uświadczy. Film, który nie powinien był w ogóle powstać.Bardzo negatywne wrażenia. Absolutnie stwierdzam. Nie.
Nie było rozrywki nie było zabawy, nie było przyjemni i z dreszczykiem było odrażająco.
Ty widać nie rozumiesz podejścia francuzów do horrorów. To mój trzeci film francuskiej produkcji i chociaż podczas oglądania każdego część mnie krzyczała "to jest obrzydliwe, chore!" to jednak ta druga musiała przyznać, że wszystkie są genialne. Jeszcze żaden horror z jakim się spotkałam nie działał tak na psychikę jak Martyrs. Piła to faktycznie rzeź, która z każdą częścią coraz mniej pozbawiona jest sensu jednak Martyrs to zupełnie coś innego.
Wiem - jeśli odpiszesz to tylko po to, żeby mi powiedzieć, że zwariowałam. Cóż, nie ja jedna zwariowałam ponieważ wielu osobom podobał się ten film. A jak to się mówi - w każdym szaleństwie jest metoda. :)