Oceniam na 4/10 ze względu na piękną Anne :* Film podobał mi się do momentu gdy ją
złapali. Później było za dużo tortur pokazanych w filmie. (Dla psychopatów !SPOILER!)
Przecież ok 20 minut filmu to same bicie, poniżanie, obcinanie włosów, skóry a potem
prażenie pod lampą i ani jednego słowa... Bezsensu. Poza AŻ tym film ok. Piękna Anna :)
A ja będę "Martyrsa" bronił do upadłego :) Film jest znakomity. Druga część (od momentu złapania Anny) jest faktycznie strasznie brutalna, ale taki był zamysł reżysera. Wydaje mi się jednak, że mogło być o wiele bardziej brutalnie. Można by na przykład pokazać odzieranie Anny ze skóry, zbliżenie jej twarzy, gdy jest bita przez tego psychopatę i inne cukierki.
No ale fakt jest faktem - aktorce grającej Annę urody odmówić nie można ;)