Martyrs. Skazani na strach
Martyrs
2008
powrót do forum filmu Martyrs. Skazani na strach 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 8
Reżysera tego tzw. filmu ( i scenarzystę) powinno się natychmiast zamknąć w szpitalu psychiatrycznym i nigdy nie wypuszczać.
I jeśli komuś spodobał się ten film również powinien zgłosić się na leczenie.
Z horrorem czy dramatem ten film nie ma absolutnie nic wspólnego ( jedynie horrorem i dramatem może być fakt, że ktoś wymyślił i nakręcił taką historię).
Fabuła jest denna, naciągana i nielogiczna.
1.Rodzina znika, chłopak nie odzywa się do swojej dziewczyny, dziewczynka nie pojawia się w szkole, a rodzina w pracy ( jeżeli gdzieś pracowali) i nikogo to nie zainteresowało?
2. Mieszkali na takim pustkowiu, że nikt nie słyszał strzałów i krzyków dochodzących z tego domu?
3. Wejście do podziemi, gdzie przetrzymywano i torturowano kobiety wcale nie było specjalnie ukryte - znajdowało się w części domu gdzie każdy mógł przybywać , wystarczyło otworzyć komodę i mamy "tajemne zejście" . Czy żadne z dzieci nigdy się nie zainteresowało co w tej komodzie jest...? To trochę nie prawdpoodobne.
4. Dzieci nie zauważyły również tego, że matka co jakiś przygotowywuje papkę, której nikt w domu nie je i gdzieś znika?
5. Organizacja psycholi chce się dowiedzieć co jest po śmierci - opierając się na tym co widzą umierający w ogromnym cierpieniu ludzie - skąd pomysł, że oni widzą co jest naprawdę po śmierci (skoro jeszcze żyją)?
6. Dlaczego ta starsza kobieta popełniła samobójstwo po tym co powiedziała jej Anna?
Dowiedziała się, że jest cudownie i nie mogła się już doczekać? Ale przecież jako oprawca tylu kobiet raczej nie znalazła by się w tym samym miejscu co one.
A jeśli spodziewała się, że nie czeka jej za to nagroda to starałaby się maksymalnie przedłużyć swoje życie.
7. Kobietę, którą przetrzymywali kilkanaście lat ( która pojawiała się w omamach Luci) miała tyle ran, blizn, gwoździe wbite w czaszkę i nie wdała się jej żadne zakażanie?
Przykładów można podać co najmniej jeszcze kilka.
Reasumując film zrobiony przez psycholi dla psycholi.
1. Myślę, że to zostało pominięte. Od momentu zamknięcia bohaterki w piwnicy widz wie tylko to, co ona. Jeżeli tamta rodzina była szukana to nasza bohaterka sie już tego nie dowiedziała.
2. pomieszczenia były dźwiękoszczelne a pistolety wyciszone. Fritz tez jakos poradził sobie z tym problemem.
3. Tez mnie to dziwi.
4. Może robiła to gdy dzieci były w szkole? Widzimy wszystko z perspektywy bohaterki, która straciła poczucie czasu. Kto powiedział, ze karmienie odbywało się trzy razy dziennie? Może czasem nawet raz na dwa dni.
5. To było wytłumaczone w filmie. Po prostu kwestia ich wiary... a skąd pomysł, że Bóg coś tam coś tam albo coś innego?
6. To ma byc tajemnica. Sa tu wątki dotyczace tego zagadnienia:)
7. Myślę, że to była inna kobieta. Tamta pewnie dawno wykończyli. Co do zakażenia - mieli wśród swoich lekarza, wiec pewnie robił to tak, ze by sie nic nie wdało.
Nie będę Ci wmawiać, ze jesteś głupi bo film Ci sie nie podobał, ale sadze, ze wysyłanie mnie na leczenie jest raczej nietaktem z Twojej strony:) Film jest specyficzny, daje do myślenia. Najgorsze jest to, że ta sytuacja nei jest nierealna... malo to psycholi chodzi po ulicy? Jakby sie tak zagłebić w to ilu ludzi znęca się nad zwierzętami czy ludźmi w laboratoriach czy piwnicach swoich domów to wyniki badania raczej by nas nei ucieszyły. Jeszcze bardziej przerażające jest to, że takie rzeczy są robione w imię wyższych celów. Słyszałes o teorii mówiącej, że człowiek zyskuje zdolności paranormalne w obecności cierpiącego zwierzęcia? Myślę, ze stopniem głupoty ta teoria pasuje to pomysłu użytego w filmie.
"Martyrs" nie jest świetnym filmem. Do takiej oceny brakuje mu naprawdę dużo, choćby przez głupie zachowanie Anny na początku filmu:) Sądzę jednak, ze problematyka jest naprawdę interesująca.
po pierwsze ten film to w duzej mierze horror a one z zasady sa popieprzone i "chore". jak nie lubisz takiego kina to nie ogladaj zamiast wlazic do kwiaciarni i narzekac ze wszedzie kwiaty. co do twoich watpliwosci:
1. akcja dziala sie w ciagu jednego dnia; przynajmniej do momentu pojmania anny. nie widze nic dziwnego w tym, ze po paru godzinach od niepojawienia sie w szkole czy pracy pod domem nie zjawia sie cale fbi i kilkanascie osob z rodziny.
2. tak.
3 i 4. a skad wiesz ze dzieciaki tez w tym nie siedzialy?
5. jak sam zauwazyles mamy do czynienia z organizacja psycholi. dziwi mnie ze probujesz racjonalnie wyjasniac ich czyny. to byli chorzy ludzie i fanatycy...
6. sam sobie odpowiedziales. ale skad pomysl ze ona wierzyla w pieklo czy niebo? ogolnie chodzi o to co z dusza po smierci, nikt tego nie rozgranicza na "pojde do aniolkow albo do piekla".
7. ta z omamow to... omam. a przywidzenia z reguly nie moga umierac na zakazenie. jej sie wydawalo ze ja widzi, tracila rozum i sama sie okaleczala. ta kobieta ktora znajduja w "lochu" to zupelnie inna postac.
mam nadzieje ze rozwialem twoje watpliwosci i udowodnilem ze glupoty wypisujesz. w osobnym temacie ocenilem ten film... fakt, jest przerazajacy ale horror z reguly ma tak dzialac. czego sie spodziewales? kawal dobrego europejskiego horroru ktory zapada w pamiec. nie taka gowniana komercja jaka serwuja amerykanie... i jesli dla ciebie osoba ktora docenia ten horror jest chora psychicznie, to najwyrazniej powinienes sie zastanowic nad tym co wypisujesz.