najpierw spodziewalem sie niezlej fabuly - poczatek byl spoko (co prawda
jak tylko pojawilo sie to powykrzywiane cos inspirowane egzorcystą i
ringami to bylem ciut zawiedziony, ale i tak bylo niezle. Niestesty od
znalezienia tej piwnicy to juz chała totalna... pomijając fakt na prawde
slabych scen przemocy, które określiłbym jako tępe i wtórne gore, bo
wszystko to juz bylo, to dochodzi zakonczenie, którym już po
nieznajomych i eden lake rzygam... no z tym ze w eden lake jeszcze byla
niezla fabuła a to gowno i nieznajomi... cóż...
słabe wtórne durne
zasłużone 1/10