uwaga! tego filmu nie należy oglądać! to nie tylko strata czasu - to jest po prostu żałosna tragedia ;D z filmu nie wynika absolutnie nic! :D jeśli ktoś chce powiedzieć że istnieje tu jakieś przesłanie - spoko może...
ale jeśli chodzi o bezsensowną brutalność wystarczy mi Tarantino + Szeregowiec Ryan
jeśli chodzi o jakąś inną głębie to można na pewno ją znaleźć w innych filmach ( tudzież książkach) - zemsty, cierpienie, zbawienia, psychole itd
czy pamiętacie film oldboy? była tam scena gdzie główny bohater wyłamywał młotkiem zęby swoim ofiarom - ale nie była ona pokazana! jeśli chcemy wzbudzić odrazę w widzu pozostawmy to jego wyobraźni - ten film po prostu ryje banie a na koniec wychodzi że nic z niego nie wynika.
Wiem że teraz się przyczepicie jeśli jesteście fanami tego filmu, ale czy naprawdę trzeba się zniżać do tego co było w tym filmie żeby cośtam przekazać?
Ostatecznie - film słaby ale wzbudził we mnie głęboką odrazę (niektórzy to pewnie uznają za wielki plus)
Ogólnie to słaby film jak dla mnie,czasami chciało mi się śmiać z poziomu rozumowania tych dziewczyn,niektóre sceny wręcz radosne,lepszą fabułę by napisała zdrowo myśląca nie zaburzona 15sto latka.Ogólnie to bezsens miejscami śmieszny i radosny.
Mi sie film podobal.... a jesli chcesz zobaczyc cos chorego to obejrzyj serbski film...osobiscie nie polecam.
A jednak przesłanie jest. Ta grupa ludzi widoczna na końcu szukała innego świata, życia po śmierci. Wiem, że film jest w 100% fikcją, ale i tak jest to, (chociaż czysto hipotetyczny to jednak) przykład, do czego może doprowadzić religia i wiara w zabobony. Z resztą nie musimy polegać na tego typu filmach, bo wystarczy prześledzić historię i już gołym okiem widać, co religia potrafi zrobić z człowiekiem, (a to, co znajdziemy jest tylko czubkiem góry lodowej, bo wszystkich faktów z historii zarówno średniowiecznej jak i tej nowożytnej zapewne nie odkryjemy). Przez to każdy film zwłaszcza film tego typu, pomimo że będzie przypadkiem przedstawiał prawdę zostanie uznany za fikcję. Z tego wszystkiego właśnie wynika, że to, co się dowiedziała ta kobieta jest najzwyczajniej w świecie nie istotne z tego względu, że odwracałoby to uwagę od prawdziwego przesłania filmu. Mam własną teorię na temat tego, czego się dowiedziała, ale nie powiem ci. Domyśl się sam a ja tym czasem sięgam po pistolet. :)