W filmie umiera kilka osób (siedem, jeśli dobrze liczę), czyli jak na dzisiejsze produkcje to nie jest przesadnie dużo. Efekt potworności reżyser uzyskał łamiąc pewne schematy. Po pierwsze Lucie jest przedstawiona jako ofiara, czyli standardowo widz powinien jej współczuć, czuć niechęć dla sprawców jej cierpienia itd. I tradycyjnie przez cały film ten stan powinien być stopniowo potęgowany, aby w końcówce źli ludzie zostali przykładnie ukarani. Owi źli ludzie również stopniowo powinni pozostawać anonimowi (pomniejsi pomagierzy), lub scenariusz winien naszkicować ich jako absolutne bestie. Tutaj zastosowano niespodziewany zabieg. Reżyser ukazuje typową rodzinę, przy śniadaniu, z jej codziennymi problemami i w to wszystko wpada Lucie dokonując bezlitosnej egzekucji. I robi się konsternacja. Bo nawet jeśli później dowiadujemy się, że rodzina nie jest taka niewinna, to po prostu nie zdążyliśmy ich znielubić, że tak powiem. To jest ten pierwszy zgrzyt. Natomiast drugi jest poważniejszy. W 99,99% filmów na końcu zło zostanie przykładnie ukarane, w ostatniej chwili wpada jakiś rycerz na białym koniu ratując niewinnych z opresji (albo chociaż stara się uratować), a tu od samego początku wiadomo, że żadnego rycerza nie będzie. Że banda psychopatów doprowadzi swój plan do końca i nic im nie przeszkodzi. Nie ma żadnego bohatera z zewnątrz, który planuje odsiecz, a i wewnątrz brak osobników, których gryzie sumienie i są gotowi odmienić bieg zdarzeń. Tak naprawdę to nie brutalne sceny przerażają, tylko całkowita beznadzieja ofiary w pełni świadomej tego co chcą jej zrobić i nieuchronności najgorszego, które pozostanie bezkarne.

obejrzałeś do końca?

tu każdy ma prawo do swojej oceny co do 1 komentarza ja wiem co było w tym filmie bo oglądałam :/ i nie przerażała mnie ta benzadziejna sytyacja tlko to o czym napisałam\... a co do jotubyl każdy ma prawo do swojej oceny ale twój komentarz jest beznadziejny na poziomie 12 latka :/ nie wiem czego oczekujesz od horroru :/

STRACHU!

strachu? to chyba mamy różne pojęcie strachu może oglądni komedie

zależy, jaką definicje nosi dla Ciebie " strach ". nie wydaje mi się, by w XXI wieku były prawdziwe horrory,po których wręcz nie da się zgasić światła. tylko rozlew krwi - typu piła. zauważ jednak, że Martyrs jest o wiele lepszy i zasługuje, przynajmniej moim zdaniem, na miano horroru chociaż dochodzi w nim do brutalnych scen. z tym że brutalność tutaj jest zupełnie inaczej ukazana niż w pile.

jeśli dorosły facet po obejrzeniu nawet dobrego horroru boi się zgasić światło to powinien przestać oglądać filmy i udać się do lekarza.
a od pieprzenia o "prawdziwych horrorach" robi mi się już niedobrze. Gore nie narodziło się wczoraj, tylko jakieś 45 lat temu. i dopiero teraz ludzie raptem się zrobili jacyś wrażliwy. A horrorów bez przemocy nadal jest pełno i to wcale nie gorszych niż kiedyś.
ps: "tylko rozlew krwi - typu piła" "piła" i "tylko rozlew krwi" ? hahaha jedynka to nic innego jak thriller. z jedną uciętą nóżką. wielkie mi co.

hmn na innej zasadzie niż w pile ? oglądałeś/ oglądałaś piłę ? wiesz o co w niej chodzi ?. tam wbrew pozorom nie chodzi o mordowanie tak żeby mordować. i w sumie Jigsaw ma bardziej logiczne wytłumaczenie czemu zmusza do zabicia kogoś.
a o filmie, ogólnie fajny, zaskakujący ( co bardzo cenie), nie wpisany w schemat, zabijanie z jakimś sensownym powodem [przynajmniej dla 'tych złych'], ale przede wszystkim dobrze zrobiony.
w kinie potrzeba po trochu wszystkiego, więc czemu nie pokazać chorej brutalności ?. był to chyba jedyny horror od którego oglądania mnie momentami odrzucało ze względu na obrzydzenie, a przynajmniej jedyny który aż w takim stopniu na mnie działał, ale czemu nie :] ?

Kobieto po co w ogóle dałaś ten wpis???!!! Jeden wielki niedorzeczny galimatias z tej Twojej wypowiedzi!!! To właśnie jest horror i ma powodować tego typu odczucia!! A dając notę najniższą jaką można temu filmowi, mimo że niby jak sądzisz "jest on bardzo dobry w Twoim mniemaniu" tylko dlatego, że jest brutalny i mocny, jest kompletną niedorzecznością!! A już stwierdzenie, że Ty jesteś normalna dlatego ten film nie zasługuje na dobrą ocenę to w ogóle głupota!! Taaak, a my wszyscy, którzy daliśmy Martyrs ósemki i inne duże noty jesteśmy zdegenerowanymi idiotami, którzy lubują się w brutalności, krwi i nie mamy za grosz ludzkich uczuć??!! Kobieto, a raczej pewnie dziecko-weź się najpierw zastanów zanim coś "mądrego" napiszesz na forum i najlepiej omijaj szerokim łukiem gatunki filmowe typu horror

Hej, o czym to dokładnie jest ?

film jest swietny! nie dla kazdego widza, dla niektorych bedzie bardzo dobry dla drugich beznadziejny.
strasznie podobal mi sie pomysl rozbicia fabuly na pokazanie jej z perspektywy dwoch osob, plynnie przechodzaca z jednej na druga. idealnie pokazana jest psychoza pierwszej bochaterki, ktora jednak podkoniec film stawala sie coraz bardziej zrozumiala. dzieki temu tez film trzymal w napieciu od poczatku do konca. nie byl to jedyny powod.
pokazany jest proces upodlenia czlowieka, poruszny problem zemsty, obludy, religii, fanatyzmu, cudow.. pozostaje duzo rzeczy niedopowiedzianych, co wskazuje ze film jest skierowany do swiadomego widza.
bardzo ciekawe jest to, ze nie wiemy jakie sekrety ukrywaja ludzie. i napewno, w jednym domu na parenascie milionow, moga sie dziac masakryczne rzeczy, ktore nigdy nie wyjda na jaw. a w tym filmie zostalo to swietnie i wiarygodnie pokazane.
glowne bohaterki graja idealnie, a role maja niezwykle trudne. naleza im sie za to slowa glebokiego uznania.
klimat jaki bedzie nam towarzyszyl od poczatku do konca jest naprawde ciezki, ponury i smutny. przypomina mi ten z innego wspanialego filmu "Kanibal z Rotenburga".

pozdrawiam,
leto A.

jakoś ona on mogła się wypowiedzieć bez zbędnej głupkowatej dyskusji na którą wy się napaliliście jedyna normalna

ej baby black tata Cie gwałcił jak byłeś/łaś mały?czy co? po co się tak unosisz każdy może pisać tu to na co ma ochote to po 1 po 2 nawet nie zdajesz sobie sprawy ile mam lat a po 3 myślisz ze jak napiszesz kilka mądrych słów to to już czyni Cię to geniuszem i krytykiem filmowym? po za tym napisalam ze normalni ludzie nie pownni tego widziec w tym sensie ze ten film wzbudza odraze a jezeli ty sie na niego walisz to ok a twoja interpretacja że ludzi którzy dali temu filmu 8/10 uwazam za debili i degeneratów to jesteś w błędzie i chyba masz jednak jakieś problemy emocionalne nie wiem skąd teraz w ludziach bierze się tyle złości ...

A normalni ludzie wg Ciebie to jacy? Równie dobrze można napisać (idąc Twoim tropem) że niektóre książki, obrazy, rzeźby... też nie są dla normalnych ludzi (czyli jakich?)... Jedyne co mogę powiedzieć to to że film nie jest dla dzieci, nie jest nawet dla części mało rozwiniętej młodzieży, a i pewnie dla niektórych dorosłych (co to bedą chcieli np. naśladować - ale świry zawsze takie były). Nie rozumiem jak mozna napisać że film jest najlepszy w swoim gatunku i dać mu jednocześnie 1/10? Nie powinny być produkowane? Zakażmy też robić filmy dokumentalne o prawdziwych masakrach bo normalny człowiek takich rzeczy nie powinien oglądać. Wystarczy mu notka w prasie (i to lakoniczna - bez opisów)... Ech... Wrażliwa...
Jeśli nie lubisz tego gatunku to po prostu nie ogladaj - czego sie spodziewałaś? Ładnych krajobrazów i szczęśliwych bohaterów? Po prostu od razu dawaj wszystkim horrorom 1 bez oglądania - szkoda Twojego czasu - i po kłopocie.

nie spodziewałam się krajobrazów spodziewałam się kolejnego głupkowatego horroru rozumiem horror z duchami bądz też innymi badziewiami np film sierota można po części nazwać go horrorem i był w porządku. Ale film martyrys to już jest przegięcie i przyznaje się do błędu nie jest na pewno najlepszy w swoim gatunku nie tyle co się bałam co byłam obrzydzona. Idąc moim tropem to piszesz pierdoły jakie książki obrazy? to jest zupełnie co innego. I tak takie filmy nie powinny być produkowane widocznie tacy ludzie co im sprawia przyjemność patrzenie na takie rzeczy jak w tym filmie mają coś z głowa !!!! chcieliście to przeczytać to macie !!!!!

Hymm... Oceniłaś film z taką sceną: http://www.youtube.com/watch?v=X4-UMBiBuCA na 9/10. To chyba znaczy, że sprawiła Ci ona przyjemność... Czy Ty też masz coś z głową?

nie scena sprawiła mi przyjemność tylko cały ten film to jest jedna scena a nawet jak jest więcej takich to ja z tych scen w tym konkretnym filmie się śmiałam i nie porównuj tej sceny do scen z martyrys jeżeli wg Ciebie mam coś z głową to sobie tak myśl ja to mam w d.... a nie będę jak wy przejmować się tak komentarzami na portalu przykro mi filmweb to nie jest całe moje życie więc mogę pisać tu co chce nawet głupoty a wy możecie pisać o mnie co chcecie i mi to lotto kto by pomyślał ze dorośli o ile w ogóle tak bardzo biorą do siebie komentarze które może pisać 10 latka powodzenia wam życzę w życiu

Po pierwsze: nie zrozumiałaś w ogóle co miałam na myśli...
Twierdzisz, że komuś sprawiają przyjemność brutalne sceny, bo dobrze ocenił "Martyrs" (dobrze - w sensie wysoko). Ja to wyszydziłam. Film, to co jest w nim pokazane nie musi sprawiać 'przyjemności' żeby uważać go za dobry. Ba, to jest nawet jakieś dziwne założenie... Filmy ocenia się po fabule, wykonaniu itd. + własne odczucia (podobał się, bądź nie).

Po drugie: przejmować się? A pisz sobie co chcesz, ale skomentować tego mi nie zabronisz, bo to forum na którym każdy może to zrobić.
"wg Ciebie mam coś z głową to sobie tak myśl ja to mam w d...." - jak na razie to widzę, że Ty się tym coś za bardzo przejęłaś...

"A pisz sobie co chcesz, ale skomentować tego mi nie zabronisz" a no przecież pisze ze każdy może pisać tu co chce :/ dla mnie to proste jeżeli ktoś mowi ze american pay podobał się lub nie to własnie jeżeli się podobał tzn sprawił w pełnym sensie przyjemność a dla mnie ten film to totalne dno dla debili więc o tym filmie napisałam że nie jest dla normalnych ludzi i juz:/ jak mówie każdy może napisać co chce nawet że jesteście kretynami a jeżeli napisze tak ktoś o mnie to mam to gdzieś bo nie będe przejmować się obelgami obcego człowieka na stronie o filmach prowadzcie sobie te rozmowy dalej powodzenia ( czasami można nie wyczuć co ktoś ma na myśli bo to tylko internet)

"a dla mnie ten film to totalne dno dla debili więc o tym filmie napisałam że nie jest dla normalnych ludzi i juz" i już się zaczyna grupowanie ludzi według tego, co lubią...

Wyobraźcie sobie taką scenkę:
- Cześć jestem wayzee, a Ty?
- Ja jestem daga88.
- Podobał mi się American Pie wiesz...
- Debil, gówno wart człowiek, do gazu z takimi jak Ty...

No i masz, jestem debil, no cóż, przynajmniej mam do siebie dystans i się nie wykłócam z innymi. Film się nie podobał i kropka, po co wdajesz się w dyskusje i się ośmieszasz?

Z jej wypowiedzi wynika właściwie tylko tyle, że 'szczeka po to by szczekać'.
Uderza personalnie, a potem się dziwi, że ktoś podnosi gardę...

twoja wypowiedź jest tak nieskładna że aż niezrozumiała. Niby ci się podoba , ale dajesz 1/10. Jak dla mnie film miał potencjał, gdyby niektóre sceny były pokazane inaczej. Mniej dosłowności , więcej metafizycznych symboli i dałabym 9/10 lub więcej. Film momentami obrzydliwy niczym Human Centipede , strachy rodem z Wrong Turn 2 i za słabo zarysowany ten ,,głębszy sens" o który przecież chodziło. Chętnie widziałabym w tym filmie sceny gore przeplatane retrospekcją wyjaśniającą. Niestety otrzymałam tylko to 1. I nie rozumiem jednej z pierwszych scen , gdzie Lucy morduje niczemu niewinne dzieci. Zupełnie bezsensowny wątek...