Spoiler -Napiszę moją interpretację tego filmy bo chyba nie wszyscy rozumieją jego sens,Otóż
ludzie chorzy fizycznie (ale też ewidentnie i umysłowo) i starzy stojący przysłowiowo nad
grobem przez wiele lat torturują dzieci i kobiety aby te na skraju życia i śmierci rzekomo
zobaczyły 'światełko w tunelu' czyli resumując poprzez okrucieństwo i tu śmiech na sali chcą iść
do nieba ,zobaczyć Boga po śmierci, gdyż tej śmierci się boją,chcą przekonać się,że istnieje
życie po życiu.Oczywiście ciało i mózg w skrajnym wymęczeniu ma różne majaki i halucynacje
także to światełko to bujda.Dla mnie film dobry ale nie odkrywczy ,gdyż od dawien dawna ludzie
pod powłoczką religii sieją zło,okrucieństwo,zabijają ,torturują itd.,więc to żadne objawienie
.Ludzie od wieków lubują się w zabijaniu ,w wojnach (wysadze się w pociągu bo tak kazał mi
Allah) zasłaniajac się Bogiem.W ostatniej scenie stara baba ,która przez 17 lat znęcała się nad
niewinnymi popełnia samobójstwo bo myśli,że pójdzie do nieba.Mnie ten film ani zszokował ani
przeraził ,włączcie wiadomości-w krajach arabskich codziennie są gorsze sceny z prawdziwego
życia.Podkładanie bomb w meczetach ,mężowie obcinający uszy czy wypalający oczy żonom bo
święta księga islamu-Koran tak kazała.Chrześcijanie nie są wcale lepsi,co niedziela do kościoła
,a za murami świątyni odstawiają Sodome i Gomore .