myślę podobnie, lubię filmy biograficzne w połączeniu z kategoria dramatu niemniej jednak mimo pięknych zdjęć i ambitnego tematu film jest tylko dobry

O tak aktorstwo kulało momentami i to strasznie, dziwne bardzo, Kim ogólnie zawsze grała git. Ale reszta na prawdę malownicza no i ten babylon!!!

Ja uważam, że Kim zazwyczaj gra słabiutko, więc w tym filmie mnie to nie zdziwiło, że jej mina niewiele wyraża. Ale z resztą się zgadzam - te widoki i styl życia.... Od małego tak mam, że jak oglądam takie filmy to chcę jechać do Afryki.

W 8 mili była super :)

W "Moja macocha jest kosmitka" i "Batmanie" też, ale już w "Komórce" nie. Mam wrażenie, że gdy ma zagrać trudniejsze emocje, to jej nie wychodzi i bardzo to widać.

Zgadzam się. Ale co powiesz na jej grę w 9 i pół tygodnia???? :)

Że nie patrzyłam na nią tylko ma Mickey Rourka, który wtedy wyglądał tak, że....

Dobre, dobre ... :)

...eee,no bez przesady... :-) tak sobie wyglądał...za to teraz :-D Tak na poważnie,nie przepadałam nigdy za tym aktorem...nie uważałam go za tajemniczego amanta...

Ja widziałam go tylko w tym filmie, a dla mnie był tam taki, że brak mi słów. A do jego zdjęć z tamtego okresu mogę wzdychać i wzdychać...

Wspaniały film. Jestem pod wielkim wrażeniem.

Prawdziwa Laikipia jest jeszcze piękniejsza. Kilka lat temu miałam okazję tam być. Poznałam Kuki i jej córkę Svevę - niezwykle przyjaźni ludzie. Cudowna Afryka. I dwie, już dziś wielkie, akacje w ogrodzie. Mam piękne wspomnienia stamtąd :) Film sie nie umywa do rzeczywistości :)