Mother of tears , zwienczenie trylogi Dario Argento o wiedzmach , niestety niezbyt udane po rewelacyjnej Suspiri i naprawde dobrym ,udanym Inferno ,mother of tears to jedynie jakies popluczyny po dwoch pierwszych filmach , ciezko stwierdzic co siedzialo w glowie rezysera , chociaz i tak widzialem juz duzo gorsze horrory ,chyba tylko dla entuzjastow kunsztu Argento, reszta nie ma raczej czego tutaj szukac.