Polecam również drugą część filmu, niecałe trzy lata po śmierci matki. Śmiało mogę przyznać, że dwójka lepsza od pierwszej części. Nie wiem czy jest z polskim tłumaczeniem. Z racji tego, że od paru lat mieszkam w Norwegii obejrzałam film po norwesku. Film jest genialny!
Tak, to prawda ale powstał prequel "Mors Elling", wiec de facto "Elling" w tej trylogii jest drugą częścią. Trzecia część "Elsk meg i morgen" jest ostatnią i tak samo trzymającą poziom częścią.
ooo, dzieki za info, nie wiedziałam o istnieniu "3" - Elsk meg i morgen, dopisuje więc do mojej listy Muszę Zobaczyć.