Szkoda, że jestem taki głupi. Chciałbym rozumieć ten film i chciałbym, żeby mi się podobał ;(
Nie ma powodów do smutku! Nie,nie jesteś tak głupi.Po prostu nie jest to film,który dotyka Twojej wrażliwości.Masz inną wrażliwość i najprawdopodobniej nie jest ona w niczym gorsza od tej pozwalającej zrozumieć i polubić ten film.Jeżeli jakiś "ambitny" film Ci nie podchodzi - nie oznacza,że jesteś na niego za głupi.Po prostu Ci nie podchodzi i już! Ja mam tak z Bergmanem,którego poza "Siódmą pieczęcią" nie potrafię znieść.
A film moim zdaniem jest o tym jak bezsensowne ograniczenia na siebie nakładamy.Zniewalamy sami siebie.Po czasie zdajemy sobie sprawę z tego jak bardzo nasze okowy,które sami sobie założyliśmy były głupie i zamykające we własnym - wyimaginowanym świecie.Lecz nie potrafimy z nich zrezygnować mimo najszczerszych chęci.Tak bardzo już się do nich przyzwyczailiśmy,że mimo iż zdajemy sobie sprawę z ich bezsensowności nie możemy...lub nie chcemy z nich rezygnować.Tak ja to widzę.
Też bym chciał żeby się podobał i tobie. Ale nie martw się i obejrzyj coś innego.