PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=859971}

Matki równoległe

Madres paralelas
2021
6,5 15 tys. ocen
6,5 10 1 14947
5,5 59 krytyków
Matki równoległe
powrót do forum filmu Matki równoległe

To o tym jest ten film. Zmierzyć się z prawdą osobistą, chociaż będzie niezwykle bolesna i zmierzyć się z prawdą historyczną. I pewnie zdecydowanie wyżej oceniłabym ten film, gdyby to mocniej wybrzmiało. Wątek historyczny został niemalże całkowicie przyćmiony przez wątek obyczajowy.

Agatonik

tak dokładnie tez uwazam. dlatego wątki sie nie łacza tylko kontrastuja. może w hiszpanii jest podobnie jak w Polsce z żołnierzami wyklętymi czy bezimiennymi grobami pomordowanych w całym kraju przez NKWD. Polacy ten film powinni dobrze zrozumiec . to pewnie tez jest temat podobny świadczy o tym wypowiedz PC o tym że druga matka powinna zbadac co robił jej ojciec czy dziadek w czasie wojny...

ocenił(a) film na 5
fajfusdyngus

Chyba każdy kraj ma takie traumy w historii. Polska czy Hiszpania wcale nie stanowią tu wyjątku. Ta historia zazwyczaj nie jest też tak czarnobiała jak się ją przedstawia. Obojętnie, która dorwana aktualnie do władzy strona o niej opowiada. Także wśród komunistów byli dobrzy ludzie, ideowcy. Chcący po prostu poprawić byt najniższym warstwom społecznym. Tak wśród tych żołnierzy wyklętych byli bohaterowie, jak Pilecki, a byli zwykli mordercy i bandyci, jak Łupaszka. Podobnie było z frankistami i ich przeciwnikami. Zawsze po obu stronach walczą ludzie, a ci nie stanowią monolitu. Wielu po czasie dowiaduje się, że w dobrej wierze służyło złej, bądź źle zrealizowanej idei, która wprowadzona w życie stała się własną karykaturą. Posługując się cytatem z filmu, który bardzo cenię- ''Wesołych Świąt Pułkowniku Lawrence'': ,,Padł pan ofiarą ludzi przekonanych o swojej absolutnej racji. A prawda jest taka, że nikt nie miał racji'. I też zwykle nikt nie ma jej do końca. Bardzo niebezpieczne jest skrajne postrzeganie świata. Dzielenie go na czerń i biel, bez wyróżniania odcieni szarości. Tak jak zbyt łatwa ocena, pełnej przekłamań i mitów historii, z perspektywy bezpieczniejszych czasów. Bez możliwości realnego wczucia się co ci ludzie przeżywali, z jakimi problemami musieli się mierzyć. Tu Almodovar na szczęście nie bawi się w dogłębną analizę. Przedstawia jedynie stratę i rodzinną traumę z nią związaną.