co ten benny i żydzew wiedzą pewno mają ograniczoen móżgi i po 14 lat bo więcej im nie dam,pewnie nie zczaili z filmu i teraz bluzgają

Ludzie, opanujcie się!
Jak ktoś normalny zajrzy tu, żeby poczytać co ktoś myśli o filmie, a może i napisać coś ciekawego, to od razu stąd ucieknie (do łazienki, opróżniać żołądek).

Jeśli ktoś nie uważa się za buraka, niech nie zachowuje się jak burak. A jeśli ktoś zachowuje się jak burak, to zasługuje jedynie na przetworzenie. Miejsce buraków jest na polu albo w barszczu (ewentualnie w cukiernicy).
POzdrawiam

ja tylko dostosowuje sie do rozmowy , powiedzialem ze film słaby , i dlaczego. dalszy ciąg to już maniacy powoduja

Być może mnie by też poniosły nerwy.
Ale nie dajmy się sprowadzić do poziomu maniaka-buraka.
pozdrawiam

wracając do tematu od którego tak uroczo odbiegliście... Ja jestem matrixo - maniaczką i też uważam 2 częśc za beznadziejną mnówstwo lataniny i strzelaniny i tylko ze trzy ważne informacje , Ale 1 i 3 część to rewelka i szczerze mówiąc nie obchodzi mnie co jakieś muły na ten film gadają bo ja i yak go lubię

i otóz to, jak ktos lubi to po prostu lubi i nie trzeba go przekonywac gdyz taka osoba bierze pod uwage film z zupełnie innego poziomu, z poziomu lubię bądź nie lubię, ewentualnie może napisać dlaczego ale niekoniecznie, chyba ze lubi taka pseudogadkę jak wyżej - bo to tez zupełnie inny poziom, rany: czy tu jest jakis moderator????? Matrix jako sama trylogia jest ciekawym pomysłem na przedstawienie rzeczywistosci chociaz juz były takie filmy z tej tematyki; rewolucje są jakimś dopełenieniem ale dla mnie to film/seria extra gdyby zakończył się na pierwszej częsci, podobają mi sie efekty specjalne, nawet fabuła chociaż momentami ckliwa, całość jednak odbieram nie tak krytycznie ale dość optymistycznie; jednak nie moge sie oprzec i skomentować: "najpierw umiera ona, potem umiera on a na koniec wschodzi słońce...:P