Aż taki genialny to on nie jest... :-) Takie eXistenZ, albo Dark City ładniej potrafiły klimat trzymać, bez jakichś JackieChanowych przeszkadzajek , wydłużających tylko niepotrzebnie taśmę :-)
A sam pomysł ściągany z duuuużo lepszych literackich pierwowzorów Dicka&Lema :)