To jeden z najbardziej złożonych filmów, jakie widziałem - i nie chodzi o to, że jest skomplikowany, ale ma bardzo wiele poziomów, na których każdy znajdzie coś dla siebie. I to znowu nie oznacza, że jest to łatwostrawna popowa papka, ale wprost przeciwnie - ten film mówi o wielu ważnych sprawach na wiele różnych sposobów i każdy powinien "Matrixa" zobaczyć - a na pewno dowie się czegoś ważnego, jeżeli nie o świecie, to o sobie samym.
co???????
człowieku co Ty mówisz? Jakich znów ważnuch sprawach - jak widać nigdy chyba nie widziałes dobrego filmu, mówiącego, o "ważnych sprawach". Matrix to kolejna super produkcja hollywoodzka w która "wlano" miliony $ tylko po to by "film zapracował na siebie".
nareszcie...
znalazł sie ktoś, kto nie ma zamiaru wywyzszać tego film... ufff, a juz myslałem, że jestem jedyny...
film jest dość interesujący, ale wartości artystycznych to on nie ma, aktorstwo też niezbyt "ciekawe" - film, jak film, nie wiem czemu cały świat tak naiwanie wpada w sidła tych głupich megaprodukcji...?
...kicz
to kolejny filmik zrobiony dla rozrywki, a ludzie się nim zachwycają jak jakimś. Fakt dostał 4 oskary ale w jakich kategoriach: montaż, dźwięk, montaż efektów dźwiekowych oraz efekty specjalne - ale to nie są żadne ambitne kategorie i świadczą właściwie o wielkości budżetu. Ja też lubię go czasami obejżeć, ale są filmy o wieeeele lepsze przy których matrix wygląda jak kicz.
może nie aż kicz...?!
ale kino nie składa się tylko z efektów, musi byc gra aktorów, treść filmu...
poza tym częściej obrazy z małym budżetem są dużo lepsze...
a matrix - taki sobie filmik, na sobotni rodzinny wieczór... ;-P