Aktorsko muzycznie wizualnie masakra. Nie ma podjazdu do oryginału
ale oryginał to nie jest ten film który wszyscy znamy..
Oryginał to powieść dla dzieci, a to jest kolejną adaptacja.
To chyba oglądaliśmy dwa różne filmy. Każdy kto zna choć trochę twórczość Tima Minchina zauważy, że teksty piosenek, nawet przełożone na polski, są po prostu genialne, a piosenki bardzo trudne.