Chciałem iść na dobry film i max payne taki nie był zero akcji zero emocji . W porównaniu z emocjami jaki mi towarzyszyły podczas oglądania "TAKEN"(prowadzona) max wypada jak serial "Na wspólnej" przy "PRISON BREAK" (sezon I).
Ludzie nie marnujcie swojego czasu i kasy na ten film, zreszta widac to po jednym dniu premiery jak spadl przez 24 godziny od premiery w Polsce o 12 miejsc w rankingu.