Jak to miał być Max Payne to ja jestem Britney Spears. Taka a nie inna ocena za bardzo dobre efekty specjalne i kolorystykę filmu przypominającą tę z gry. Mark nawet wizualnie pasował do roli Payne'a, ale nie wiem co to ta Mona, przecież to grama nie podobna, ani z wyglądu, ani z zachowania.