Ja natomiast jako zdecydowany fan gierki musze powiedziec ze bardzo sie zawiodlem... Nie dośc że fabuła była tak strasznie okrojona (i bezczelnie zmieniona!) w porównaniu do gry to jeszcze do tego aktor, który wogóle do Maxa nie pasuje + wspomniane wcześniej niedożecznośći... Wszystko to stwarza taki anty-max paynowy klimat, że w połowie juz zasypiałem... Dotrwałem niestety jakoś do końca i ziewając stwiedzilem ze nic tak na prawdę w tym filmie sie nie działo (czego nie można powiedziec o grze...) Reasumując: Dla mnie jest to poprostu kolejny kiepski film akcji, który mógłby sie równie dobrze nazywac "Zemsta byłego policjanta 8"... tyle (ps. Ja musiałem zmieniać magazynki jak gralem, niestety reżyser zapomniał o tym "Maxowi" powiedziec.) 3/10

No i najważniejsza rzecz w grze, która odrózniała ją od innych - spowolnienie akcji :) W filmie chyba raz taki motyw pojawił sie na konsu filmu jak Max strzalał z gnata upadając plecami na podłogę.

Raz jeszcze jak z tego biurowca uciekał policji to tak wyskoczyl... A ta akcja o której mówisz byla tak zalośnie zrobiona, że mam do Ciebie żal, że mi o niej przypomniales :P