Fajnie przeniesiony klimat gry. A M. Wahlberg jako Max Payne - rewelacja.
Do pełni szczęścia brakowało tylko:
- krwi
- bullet time
- więcej strzelania
- więcej zabijania
Co prawda idąc do kina nastawiłem się bardziej na strzelaninę niż dialogi, ale na szczęście wielkiego rozczarowania nie było. Chociaż kilku rzeczy brakowało. No nic, może wersja DVD, Unrated albo Director's Cut będzie bardziej krwista.
7/10