moim zdaniem najbardziej do roli Maxa pasowałby Clive Owen. Obejrzyjcie sobie "Tylko strzelaj" z jego udziałem;P film może nie najwyższych lotów;) ale ogląda się całkiem przyjemnie.
Zdecydowanie Clive! Choćby po Sin City mogę tak stwierdzić. Tam była jeszcze jego narracja, zupełnie jak w grze Max Payne.