Czyli co żona Maxa też była policjantką na tego BB miała kwity,i ten ją zabił żeby jego przekręty nie wyszły na jaw?a dziecko zabił po co bo przecież niemowlę i tak by nie powiedziało kto zabił,uznał że Payne jakoś się pozbiera dla dziecka a jeśli zabije dziecko nie będzie miał po co żyć.Choć z drugiej strony mając małe dziecko,by się tak nie mógł angażować.

Główną zleceniodawczynią chyba był tak kobieta w limuzynie do której dzwonił BB (czy jak Mu tam) żeby przysłał śmigłowiec.

Zabójstwo żony zlecił B.B., który dowiedział się, że żona Maxa ma jakieś wątpliwości dotyczące słuszności projektu Walkiria. Michelle nieświadoma tego, że B.B. jest głęboko zamieszany w ciemne strony projektu, powiedziała mu o swoich obawach. B.B. nie chciał, aby sprawa wyszła na jaw, więc nasłał kilku ćpunów, aby zabili i ją i dziecko. Prawdopodobnie chodziło tylko o Michelle, ale było to ćpuny, więc pewnie zabili oboje z własnego widzi mi się. Kobieta w limuzynie też była w to zamieszana, ale chciała być szefem firmy, więc zabójstwo B.B. dało jej możliwość objęcia stanowiska, choć Max w końcu domyślił się, że wszystkie szychy wiedziały o tym, co się szykuje. Jasno mówi o tym scena po napisach, które warto obejrzeć dla świetnych, kozackich animacji spluw.