Moim zdaniem film powinien być całkowicie oparty na grze. Wszystkie ważne momenty w grze powinny pojawić się w filmie. Film powinien trwać około 140m. Być podzielony na rozdziały jak gra. Dzięki oryginalnej muzyce gry, grze cieni i zdjęciom dane byłoby uchwycenie klimatu z gry. Zrekonstruowanie miejsc znanych z gry, by gracze oglądając film mogli powiedzieć: " o tam ubiłem tego gościa" " Nawet to miejsce jest w filmie! No no no!" Powinny być wstawki komiksowe. Kręcąc ten film nie da się uniknąć tego, że zwykły nowojorski detektyw zabija dziesiątki wrogów, ale można to zrobić w miarę możliwości realistycznie łącząc to z bullet timem (oczywiście odbiegającym od efektów rozbijania powietrza przez kulę jak w matrixie". Akcja powinna dziać się w tym samym roku co gra. . Aktorzy zbliżeniu wyglądem do oryginalnych bohaterów. Kategoria wiekowa oczywiście +18.
Sama gra to 90% strzelania, więc pocięcie tego i fabularne posklejanie (najlepiej przez scenarzystów oryginału z remedy) powinno dać bardzo dobry materiał na film. Co sądzicie?
Sądzimy że ten film powinien też być oglądalny bez zgrzytania zębami dla normalnego zjadacza chleba. Może wróć do gry?
"Sama gra to 90% strzelania, więc pocięcie tego i fabularne posklejanie (najlepiej przez scenarzystów oryginału z remedy) powinno dać bardzo dobry materiał na film"
Czyli coś jak Tylko Strzelaj?
W roli głównej : Bruce Willis.
A tak w ogóle, to niech nie robią już więcej filmów o Maksiu - niech nie niszczą legendy.
Osobiście zatłukbym reżysera za ten film........ Przede wszystkim brutalny......
Masz rację. Gdy zobaczyłem co ludzie zrobili z tym filmem to mi ręce opadły. Wystarczyło zekranizować tą grę, a nie tworzyć nowy film w którym jedyne podobieństwo z grą to imie głównego bohatera. Przecież nie było w nim nawet dobrej akcji - zrobienie przewrotki w tył z shotgunem w bullet time to za mało. Do tego zadania trzeba było wybrać jakiegoś porządnego reżysera, ale widzę że budżet był bardzo ograniczony.